Werak:No to zaczynamy. Dlaczego postanowiłeś zgłosić się do konkursu?
AdamGabriel7:
Dobre pytanie, bo sam je sobie zadaję. Jakieś pół roku temu postanowiłem, że daję sobie spokój z konkursami na Wattpadzie, bo nawet dobre miejsca nie przekładały się na wzrost popularności. Wprawdzie nie jestem tu dla sławy, ale przydaje się ona do innych celów. Główną motywacją była forma – specjalizuję się w krótkich tekstach, trzysta do tysiąca słów. Drugim powodem natomiast było to, że miałem już tekst, który spełniał wymagania i jednocześnie wpisywał się w tematykę. Ostatecznie przekonały mnie natomiast terminy. Nie jestem zbyt cierpliwy, choć nad tym pracuję. Możliwość szybkiego uzyskania wyników bardzo mnie ucieszyła.
Werak:
To w takim razie cieszymy się, że dzięki nam postanowiłeś wrócić do konkursów. I uważasz, że było warto?
AdamGabriel7:
To się okaże po publikacji konkursowej antologii. Choć niewątpliwym "zyskiem", jeśli można to tak nazwać, jest poznanie dwóch ciekawych osób, co dotychczas na Wattpadzie mi się nie zdarzyło.
Werak:
O, a to ciekawe, nie spodziewałam się, że dzięki konkursowi mogą powstać nowe znajomości. Czy to wśród uczestników?
AdamGabriel7:
Wirtualne, co prawda, a w te klocki za dobry nie jestem. Chodzi natomiast o szanowną redakcję.
Werak:
A tak, wśród szanownej redakcji jest wiele ciekawych osób. A powiedz, czy jest coś, co uważasz, że warto byłoby przemyśleć/dodać/zmienić przy kolejnych edycjach konkursu?
AdamGabriel7:
Zasadniczo wszystko wydało mi się w porządku. "Prosty układ, długa przyjaźń", jak to mówią. Jedyne, co przydałoby się poprawić, to zwiększenie zasięgów – zarówno grupy, jak i informacji o konkursie. To niestety będzie się wiązało z wydłużeniem czasu oczekiwania na ogłoszenie wyników, ale tak to już jest, kiedy zgłoszeń jest dużo.
Werak:
Niestety, to prawda, na razie jesteśmy bardzo małą grupką, więc nie mierzyliśmy wysoko, ale wierzymy, że kiedyś się rozrośniemy. Bardzo ci dziękuję za uwagi.
Teraz czas na rzeczy znacznie ciekawsze, bo przechodzimy do twojego tekstu.
W twojej pracy pojawiło się ciekawe nawiązanie do proroctwa o Jezusie, w którym możemy usłyszeć, że "Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel". Skąd inspiracja do nawiązania właśnie do niego?
AdamGabriel7:
Wiąże się to w dużej mierze z okolicznościami powstania tekstu. Zostałem poproszony o wzięcie udziału w projekcie prowadzonym przez drobnosc. Ktoś wycofał się z tworzenia kalendarza adwentowego i wspomniana użytkowniczka zaproponowała mi zastępstwo (zauważyła, że śledzę kolejne rozdziały tekstu). Zgodziłem się i dostałem w przydziale 23 grudnia. W tym samym czasie pracowałem nad zaliczeniem z ksiąg prorockich. A że lubię tematy interdyscyplinarne, zająłem się siedmioma antyfonami adwentowymi odmawianymi w drugiej części adwentu - od 17 grudnia. Dzisiaj funkcjonują one jako pieśń adwentowa pt. "Mądrości która". Na tej bazie powstała też pieśń Veni veni, Emmanuel (ang. O come, o come Emmanuel). Ostatnia antyfona, przewidziana na 23 grudnia, mówi właśnie o Emmanuelu. W ten sposób ukryłem w fabule dodatkowy poziom interpretacyjny. Chciałem, żeby osoby, które znajdą się w tym czasie w kościele, słysząc ten tytuł mesjański (jeden z wielu), skojarzyły go z moim tekstem, odkryły drugie dno i zaczęły drążyć temat.
CZYTASZ
Trzy płatki śniegu - Wywiady
RandomWywiady z zwycięzcami i osobami wyróżnionymi w konkursie ,,Trzy płatki śniegu". Wywiady przeprowadziła @Vearack.