dlaczego...?

5

Pov. Deku
Weszłem do pokoju wziołem telefon i poszedłem się ubrać. Po ubraniu się zauważyłem że dali rozmawia z todorokim.
- cześć midorjia
- cześć Todoroki kun
- to co jedziemy?- balem się ale musiałem to zrobić, więc pokiwałem głową na tak i wyszłem

Pov. Dali (tego nikt się nie spodziewał
XD)
Coś mi tu się nie podoba. Todoroki wydawał się miły, ale znam jego siostre i nawet ona potwierdzi że nigdy tak się nie zachowuje. O co mi chodzi? O to że widzałam w jego oczach złość i porządanie. Widziałam też że gdy zobaczył katsukiego w kuchni, miał chęć mordu w oczach. Po za tym kiedy zobaczył Izu od razu chciał wychodzić. Powiedziałam o tym Kaili, a ona napisała do siostry Todorokiego ( Fuyumi). Natychmiast przyjechała.
- dobra dziewczyny to od początku...-westchneła- Todoroki jest zakochany w izuku i od dawna go stalkuje, wiem to bo znalazłam zdjęcia izuku... Nie wszystkie były normalne... Na niektórych był on np. W wannie...
- CO KURWA!?!- wykrzyczałam na całe mieszkanie
- zabije... ZABIJE TEGO MIESZAŃCA!!-krzyknoł katsuki

Pov. Bakugou
Właśnie szłem do kuchni ( znowu) bo chciałem coś słodkiego a deku wyszedł. Już miałem brać cukierki kiedy usłyszałem że ktoś otwiera drzwi. Popatrzyłem a tam siostra mieszańca, pewnie też łazi za nimi jak smrud za dupą ( pozdrawiam wszystkich którzy coś jedli dop. Autorka~). O dziwo się ucieszyły że przyszła. A co tam podsłucham o czym gadają.
(dalej znacie)
- CO KURWA!?!
-zabije...ZABIJE TEGO MIESZAŃCA!!- jaki chuj, senpaja mi będzie stalkować!! A za te zdjęcia go zabije!!
- DOBRA PLAN JEST TAKI!-krzykneła Fuyumi - Jedziemy do ich domu i poszukamy informacji gdzie mogą być. A potem możecie zabić tego Gnojna- powiedziała siska zapałki, nawet fajna, czemu ja ich wcześniej nie znałem?
{15 min. Póżniej}
Weszliśmy i się rozdzieliliśmy.
Kaili- salon
Dali- kuchnia
Fuyumi- przedpokuj
Ja - pokuj tego pedofila
Zaczołem szukać i znalazłem dziwne żeczy :

Łóżko- zgjęcie deku w samych bokserkach a obok wibrator

Szafka- pełno informacji o deku i jego zdjęcia

Biurko- zdjęcia deku bez koszulki

kiedy szukałem w szafie zatkało mnie... Była tam paczka prezerwatyw, zdjęcia deku bez ubrań oraz pamiętnik. Zaczołem czytać pamiętnik tego zboczeńca, było tam napisane że zabieże deku do jakiejś starej fabryki i go zgwałci a potem zrobi parę zdjęć. Zawołałem szybko dziewczyny żeby zobaczyły pamiętnik, przeciesz nie pokaże im nagich zdjęć deku. Fuyumi złapała mnie za rękę i zaciągnęła do auta
- Dziewczyny zaraz będą NIE RUSZAJ SIĘ STĄD. Zrozumiałeś?
- ON MI TAM CRASHA GWAŁCI!!!- fack powiedziałem to na głos
- po prostu poczekaj
{ 5 min. Później}
Podjechaliśmy już pod fabrykę. Dali i kaili wysiadły a ja za nimi, Fuyumi została w aucie na wszelki wypadek.
Tak zaczeła się misja ratowania deku