Był to najzwyklejszy dzień w szkole Jimin siedział na ławce przed klasą i czekał na Taehyung'a.
T: Siema!
Jm: Hej^^ Długo cię nie było-,-
T: Oj no sorry ale musiałem pomuc babci-,-'
Jm: Luz...
T: Co jest?
Przez korytarz przechodzili chłopcy z starszej klasy. Suga i Jungkook. Jungkook od dawna podobał się Jimin'owi ale chłopak mu o tym nie mówił. Tae nie był zadowolony z obrotu spraw.
T: Jimin...
Jm: Tak?
T: Nie że ci źle życzę ale...chyba powinieneś odpuścić on nawet nie wie że istniejesz...
Jm: Wiem...
Blondyn wyraźnie posmutniał. Nagle do nich podszedł Jin kolega z klasy Kook'a.
Jin: Hej mam pytanie czy wy jesteście z pierwszej A?
T: Tak a o co chodzi?
Jin: Typo z WF kazał wam powiedzieć że macie z nami zajęcia teraz...powiecie swojej klasie?
T: Ok^^
Tae wszedł do klasy i powiedział wszystko klasie. Po chwili wyszedł z plecakami do Jimina.
T: No chodź na lekcje się spuźnisz!
Jm: Tak...tak ide..
Chłopaki poszli do szatni gdzie byli starszacy i zaczeli się przebierać. Jimin siedział na ławce i patrzył w telefon.
T: Nie przebierasz się?
Jm: Nie mam ochoty ćwiczyć...
Jk: Naprawde?
Jimin i Tae spojrzeli na Jungkook'a.
Jk: Nie będziesz ćwiczyć kiedy masz zajęcia z inną klasą?
Jm: Em...
Jk: Dalej, młody chyba się nas nie wstydzisz?
W tamtym momęcie Jimin miał głowe pełną różnych myśli.
Jm: Em...
Tae szturchnął go w ramię.
T: No dawaj stary!
Jm: Okej...
Wszyscy wyszli a Tae i Jimin pobiegli troche spuźnieni.
N: Dlaczego się spuźniliście?!
Jm: Przebierałem się...
N: To teraz szukajcie se drużyny!
Jimin stanął za Tae i zaczął się rozglądać.
Jk: Hej ty!
Jimin odwrucił się i popatrzył na Kook'a.
Jm: T-tak?...
Jk: Chcecie być z nami w dróżynie?
Jimin nie mógł nic powiedzieć gdyż Jungkook żeby popisać się przed dziewczynami ściągnął koszulkę. Policzki młodszego zalały się różem.
T: Chętnie^^