🔫Karma akabane x Reader 🔫

1.4K 59 20
                                    

Shot dla
Tedziwnedziecko

♥️♥️♥️

[T.I] jak każda dziewczyna chodziła do szkoły.
Chodziła do klasy razem z Nagisą, swoim najlepszym przyjacielem od chyba zawsze. Dobrze się dogadywali. Spędzili ze sobą całe życie. Wiedzieli o swoich najskrytszych sekretach. Dlatego też Nagisa wiedział że [T.I] zakochała się w Karmie. Oczywiście nikomu tego nie mówił. To sekret jego kochanej przyjaciółki która dla niego jest jak rodzona siostra. Nigdy nie zdradzi jej sekretu nikomu. Jednak świadomość tego że [T.I] kocha Karmę sprawiała że niebieskowłosy zaczął robić różne rzeczy jakie przyjaciel by zrobił do przyjaciółki. Mianowicie zajmował jej miejsce obok Karmy, kiedy widział kogoś obok [T.I] i czerwonowłosego od razu go odganiał. Po prostu robił wszystko by ta dwójka mogła spędzać razem czas. Na osobności. Mimo to [T.I] nie zamierzała mówić Karmie że go kocha. W końcu on ją wyśmieje. Po za tym to Karma. On chyba raczej nie szuka dziewczyny. Wygląda raczej na samotnego wilka. Kogoś kto ma w dupie coś takiego jak miłość. Tak czy inaczej Nagisa nie zamierzał się poddać.

Niebieskowłosy napisał do Karmy prosząc o spotkanie z nim i [T.I] w lodziarni. Zaś do [T.I] napisał że musi z nią pogadać dlatego chce się z nią umówić w lodziarni. Bo tam nikt nie będzie im przeszkadzać. Czerwonowłosy jak i [k.w.] się zgodzili na to spotkanie nie wiedząc że Nagisa zaplanował im niezapomniany wieczór. Równo o osiemnastej do Lodziarni weszła [T.I]. Szukała ona wzrokiem Nagisy jednak nigdzie go nie było. Dziewczyna o [k.o.] podeszła do jednego ze stolików po czym spojrzała na desery lodowe które można tu zamówić. Nagisa obserwował wszystko z zaplecza. Bo dobrze mieć znajomą co ma własną lodziarnię i zorganizuje randkę [T.I] i Karmy. Tak czy inaczej po paru minutach przyszedł Karma. Chłopak nie był świadomy planu Nagisy. W sumie to cieszył się z tego że ostatnio niebieskowłosy daje mu i [T.I] czas dla siebie. Karma wiedział że żywi silne uczucia do [k.w.] ,ale nie wiedział jak ma jej to powiedzieć. Nie wiedział czy Nagisa się domyślił że pan Akabane coś czuje do jego przyjaciółki czy po prostu ich shipował ,ale tak czy inaczej było to wszystko na rękę czerwonowłosemu. Chłopak podszedł do [T.I] od tyłu i zasłonił jej oczy nie odzywając się. Liczył że [k.o.] powie jego imię po czym uśmiechnie się tak samo uroczo jak zawsze.

- Nagisa? Co to za dziwne zabawy? To nie w twoim stylu- powiedziała [T.I]. Karma lekko posmutniał bo liczył na to że dziewczyna wypowie jego imię.

- no wiesz [T.I]? Żeby aż tak się pomylić? - powiedział Karma siadając obok dziewczyny. [K.W.] się zadumieniła i spojrzała na niego z lekkim zdziwieniem.

- co tu robisz?- spytała [k.o.].

- przyszedłem na spotkanie z tobą i Nagisą? - odpowiedział pytaniem na pytanie. [T.I] szybko domyśliła się O co tu biega.

- oh... no jasne... em.... nie wiem czy Nagisa przyjdzie- powiedziała dziewczyna. Karma słysząc to tylko się uśmiechnął po czym odpowiedział.

- nic nie szkodzi. Sami też będziemy się dobrze bawić- powiedział Karma z uśmiechem. Na ten gest [T.I] się zarumieniła. Czuła się dziwnie wiedząc że Nagisa to zaplanował i pewnie chce by [T.I] powiedziała Karmie co czuje.

- wiesz... ja m-mam tylko chwilkę... bo miałam dziś pomóc mamie... w czymś tam... - powiedziała [T.I]. Nie była na to gotowa. Nie mogła mu powiedzieć. Nie miała tyle odwagi.

- ,ale [T.I] ja jestem ważniejszy niż pomaganie twojej mamie. Co ja niby mam bez ciebie robić?- spytał Karma nachylając się nad dziewczyną. [K.W.] się zarumieniła nie wiedząc co ma odpowiedzieć.

- n-n-n-no ,a-,ale...- [k.o.] nie dokończyła bo Karma jej przerwał.

- ,ale słodko się rumienisz. I do tego jąkasz. Uroczo~- na te słowa [k.w.] tylko bardziej się zarumieniła ,a Karma uśmiechnął chytrze. Czy to możliwe by [T.I] też go kochała? Nie wiadomo. Musiał się dowiedzieć. I miał już nawet pomysł na to co zrobić. Czerwonowłosy nie czekając na niewiadomo co złapał [k.w.] za dłoń po czym przysunął się do niej i zbliżył swoją twarz do tej należącej do dziewczyny. [T.I] od razu zaczerwieniła się bardziej. Karma nie czekając na niewiadomo co złapał wolną ręką jej podbródek po czym złączył swoje usta z tymi od [k.w.]. [T.I] zdziwiła się ,ale nie zaprzeczała zaś Karma po mimo szalonej i agresywnej natury teraz starał się delikatnie całować swoją ukochaną. Nie chciał od razu zaczynać od agresywności. Kiedy Karma i [T.I] w końcu się od siebie oderwali usłyszeli brawa i dobrze znany im głos.

- TO KIEDY ŚLUB? - spytał Nagisa. [T.I] spojrzała na niego ze złością.

- ty pomiocie diabła jak mogłeś zaplanować coś takiego!? Jak ci wpierdolę to będziesz ryjem chodnik zamiatać- powiedziała zawstydzona [k.w.].

- [T.I] zluzuj. To ja tu jestem od wpierdolu- powiedział Karma z uśmiechem i spojrzał na Nagisę. Niebieskowłosy wiedział co ten wzrok znaczy.

- em... go tego... udanej randki i szczęścia w nowym związku?- powiedział po czym wycofał się równie szybko jak się pojawił. Karma zaśmiał się po czym spojrzał na [T.I].

- to co? Od dziś jesteś moją dziewczyną tak?- spytał czerwonowłosy. [T.I] nie wiedziała jak odpowiedzieć. Przez swoje zawstydzenie pokiwała tylko głową na tak. Karma na to się zaśmiał po czym pocałował swoją nową dziewczynę w policzek.



♥️♥️♥️

Mam nadzieję że się podobało. 😘

One-Shoty z Anime 😁😁😁 (zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz