epilog

78 6 19
                                        

Dwa lata później...

Klaudia pov

*kartka z pamiętnika:*
Minął już około rok od mojego ślubu z Markiem. Pamiętam jakby to było wczoraj.. Czas szybko leci. Nasz ślub odbył się w Korei, czyli w kraju, który oboje kochamy. Dzień ślubu byk jednym z najszczęśliwszych dni mojego życia.

Poszłam z Markiem do apteki kupić test ciążowy. Tak chceny mieć dziecko, a moze nawet i więcej. Gdy poprosiliśmy aptekarke o test ciążowy uśmiechnęła się do nas.
Gdy wróciliśmy do domu poszłam do łazienki zrobić ten test.

Gdy sprawdziłam wynik okazało się, że jestem w ciąży. Oboje z Markiem byliśmy bardzo szczęśliwi i obdzwoniliśmy nasze rodziny, aby powiadomić ich o tej wspaniałej wieści.

3 lata później...

Mamy piękna córeczkę. Marek cały czas powtarza, że wygląda jak księżniczka na co się zgodzę. Nasza córka ma na imię Lia, ponieważ obojgu nam to imię się bardzo podoba i mamy nadzieję, że naszej córce też się podoba. Lia jest bardzo mądrym dzieckiem i szybko się uczy nowych rzeczy. Mimo tego, że ma dwa lata opanowała już zgrubsza mówienie co nas niesamowicie cieszy. Mama Marka często nas odwiedza i bawi się z Lią. Mam kochającą rodzinę i najlepszego męża na ziemi.

The end

Klaudia x ArabOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz