Gdy pociąg dojechał do Hogwartu wszystkie dzieci, łącznie z Severus'em i Lily, wpatrywali się z podziwem w wielką budowlę. Weszli do środka, po chwili znaleźli się w wielkiej sali, niektóre dzieci już stały przed dyrektorem szkoły.
Był to około czterdziestoletni, uśmiechnięty mężczyzna, Albus Dumbledore.
Pani McGonnagal zakładała dziecią Tiarę Przydziału, był to duży, brązowy, gadający kapelusz. Miał za zadanie dopasować ucznia do odpowiedniego domu.- Idziesz pierwszy, okej?- wyszeptała do Severusa
- Okej...- odpowiedział i w miarę szybkim krokiem podszedł do nauczycielki siadając na taborecie
- Hmmm...ambitny...śmiały...zupełnie jak mama! Już wiem! SLYTHERIN!- Wykrzyknęła Tiara wprost do ucha chłopca
Severus miał nadzieję, że Lily też będzie Ślizgonką. Nie znał tu nikogo oprócz niej. Lili zbliżała się do Tiary niepewnym krokiem.
- Hmmm...nieśmiała...mądra...Już wiem! GRYFFINDOR!-krzyknął kapelusz jeszcze głośniej niż poprzednio.
Severus był zawiedziony, że Lily trafiła do Gryffindoru. Miał nadzieje, że trafi do Slytherinu. Przygnębiony chłopak popatrzył się na stół Gryfonów, Lily z wszystkimi radośnie się witała i prowadziła szybką konwersację. Smutny Ślizgon podążył za grupką uczniów i postarał zapoznać się z współlokatorami.*
Rudowłosa czarownica poznała przy stole dużo ciekawych osób, jej uwagę przyciągnął brązowowłosy chłopiec, James Potter, czystokrwisty czarodziej wywodzący się z zamożnej rodziny. Lily go nie polubiła, był arogancki i za bardzo przemądrzały.Rudowłosa czarownica z czasem zaczęła odsuwać się od Severusa. Opinia Gryfonów o Ślizgonach była jednoznaczna.
- Cześć Lily! - krzyknęła za nią nowa przyjaciółka Alice
- Cześć Alice - odpowiedziała promiennie rudowłosa dziewczyna i przytuliła się do przyjaciółki
- Nie uwierzysz co się dzisiaj...- dziewczyny weszły do dormitorium i nie było już słychać dalszej części ich rozmowy
Severus jak zwykle siedział gdzieś, nie wychylając się z tłumu. Było mu smutno patrzeć jak jego przyjaciółka powoli się od niego odsuwa. Lily nieźle dogadywała się z nowymi koleżankami i kolegami, kiedy James i Syriusz go nękali. Z Rogaczem oprócz Łapy trzymał się także Lunatyk, czyli Remus Lupin, jednak nie dokładał się on do cierpienia Snape'a, nie obrażał go ani nie nękał jak Syriusz i James, można powiedzieć, że pozostał on neutralny.
*
Właśnie tak minęło kilka lat. Severus pozostał już prawie całkiem sam, a Lily zawierała nowe przyjaźnie. Czarownica zaprzyjaźniła się z... James'em, tak, z James'em Potter'em. Czarnowłosy czarodziej nie był z tego zadowolony, wręcz przeciwnie, nienawidził Rogacza. Przygnębiało go to, bo Severus jednak czuł do Lily coś więcej niż przyjaźń. Kochał ją, już dawniej odnosił takie wrażenie, nie był pewny swoich uczuć, ale teraz już jest stuprocentowo pewny, w wolnych chwilach myślał właśnie o Niej.Po jakimś czasie Lily zaczęła chodzić z James'em. Potter był chamski i traktował Lily jak trofeum, chwaląc się nią wszystkim, a szczególnie Severus'owi, ciemnowłosy czarodziej z żalem wspominał te wszystkie chwile spędzone z zielonooką czarownicą. Snape zaczął zbaczać z ścieżki dobra, w poszukiwaniu uznania i władzy.
Dołączył do Śmierciożerców.
Na piątym roku nazwał skrytą ukochaną szlamą, nawet w chwili, gdy nie zapanował nad słowami szczerze tego żałował. Wiele razy przepraszał Lily, czarownica wiedziała, że w jego oczach i głosie jest szczerość, lecz poprostu nie potrafiła mu tego wybaczyć.
Rudowłosa dziewczyna szukała pociechy w ramionach James'a, Severus widział, że już nigdy nie odzyska Lily, ale nie mógł patrzeć jak James ją traktuje. Nie mógł nic z tym zrobić. Przyłapywał Pottera jak zdradzał Lily z innymi wiedźmami, ale nie mógł jej tego powiedzieć, unikała go, próbował już wszystkiego, a dziewczyna mu nie wybaczała. Porzucił już wszelkie nadzieje.
Pewnego dnia Snape podsłuchał od innych, że Lily... wychodzi za Pottera... w końcu byli już dorośli, ale Severus'owi bardzo się to nie podobało, pocieszał się bezskutecznie myślą że James po zawarciu małżeństwa przestanie ją zdradzać.
CZYTASZ
Księżniczka Półkrwi || Lily And Severus
FanfictionOryginalny tytuł: Half-Blood Princes By: °Krówka||Pisarka° Cześć, zauważyłeś już na pewno, że nie jestem J.K Rowling, ale używam świata i postaci przedstawionych w jej utwoże, pt. ,,Harry Potter,, Zapraszam wszystkich do czytania. (; Pozdrawiam. M...