Rozdział 2

172 2 0
                                    

-Hejka chłopaki- pomachałam im i uśmiechnęłam się  przekonywująco.

-Hej- powiedzieli obojętnie.

-A co wam się stało? Ostatnio jak was widziałam nie byliście obojętni- powiedziałam i przestałam się uśmiechać.

-Dobra młoda, idź stąd to nie miejsce dla ciebie.- odpowiedział jeden z nich i się zaczęli śmiać ze MNIE, byłam wkurwqxna! Jak oni śmieli.

-Nie pogrywaj sobie ze mną- złapałam go za szyję i trochę go poddusiłam. 

-Zostaw go! Co ty robisz!?- krzyczał gang a mojego kochanego brata nawet nie było w pobliżu.

-Jeszcze się spotkamy- wyszeptałam mu to do ucha, puściłam go, uśmiechnęłam się i puściłam mu oczko. Słychać było, że chcą mnie napaść jednak nie wiedzieli kim jestem. Chodziłam bezsensownie po szkole przez 5 minut kiedy zadzwonił dzwonek. Szłam do szafki po rzeczy gdy jakiś chłopak przyciągnął mnie do ściany. To był ten ze stołówki którego podduszałam, teraz on złapał mnie za moją brodę i spojrzał się na hol czy nikogo nie ma i zaczął się do mnie przybliżać, i wtedy zaczęłam czuć jego oddech na swojej szyi potem twarzy. Powinnam być twarda i taka byłam, kopnęłam go w słaby punkt chłopaków i uciekłam. Słyszałam jak jęczał, byłam w jakimś pomieszczeniu, były tam kanapy i automaty z przekąskami. Zobaczyłam tam jakiegoś chłopaka który miał charakteryzującą czapkę w kształcie korony. Kupował coś z automatów, przyglądałam się mu chwilę.

-Może poproszę go o pomoc? Nie muszę działać sama.- Pomyślałam zmieszana. Wychyliłam się by zobaczyć czy ten zboczeniec już sobie poszedł. Teren był bezpieczny, poszłam na lekcję, i tak byłam już spóźniona. Miałam teraz chemię, usiadłam z jakąś dziewczyną która miała czarne włosy, podała mi rękę mówiąc:

-Hej, widzę że jesteś nowa, jestem Veronica.- Uśmiechnęła się jeszcze.

-Tak, jestem Estera.- odpowiedziałam obojętnie bo nie miałam już ochoty na żadne nowe znajomości.

-Chciałabym cię poznać Estera, może pójdziemy na zakupy?- Oznajmiła i zaczęła coś pisać na kartce. Nie za bardzo chciałam z nią iść bo widziałam że jest bogata po jej ubiorze, ja nie miałam zbyt wielu pieniędzy, poza tym byłam już umówiona z Betty. 

-Proszę, masz mój adres. Przyjdź, zapukaj i powiedz że przyszłaś do mnie, ja stawiam. Za wszystko zapłacę. O 17 i nie przyjmuje odmowy.- Powiedziała i dała mi karteczkę, była bardzo szczęśliwa.

-Wiesz, jestem już umówiona, ale jeżeli jest o 17 to postaram się przyjść i dziękuje że chcesz mi kupić ubrania ale nie dziękuje mam już swoje.- Powiedziałam łagodnie żeby nie było jej smutno bo naprawdę wydawała się fajna, ale jednak nie chciałam się zadawać z bogatymi dzieciakami. Prawie dostałam uwagę na tej lekcji za to że nie uważam, trudno przecież raz się żyje jednak chciałam się na studia itd. Gdy zadzwonił dzwonek źle się poczułam, postanowiłam że pójdę do pielęgniarki. Weszłam do jej gabinetu i dała mi tylko tabletki na ból głowy. Poszłam jeszcze do Betty i postanowiłyśmy sobie zrobić wagary. W sumie lepiej dla mnie, bo będziemy w Pop's jakąś 1 godzinę i zdążę na zakupy. Ogólnie to do baru ta droga trochę nam zajęła, nie wiem czemu ale szłyśmy mega wolno. Betty opowiedziała mi o chłopakach ze szkoły i o sobie i w ogóle o całej szkole, i o tym co się dzieje w mieście. Ja powiedziałam jej to co wcześniej ci, wam powiedziałam. Gadałyśmy 1 godzinę i kilka minut. Pożegnałyśmy się i ja poszłam do domu, gdy doszłam była 15 coś. Musiałam się trochę ogarnąć bo nie wyglądałam za dobrze. Przebrałam się w to:

poprawiłam tylko trochę makijaż i spakowałam torebkę, zrobiłam też sobie jakieś kanapki na szybko bo już był czas wychodzić

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

poprawiłam tylko trochę makijaż i spakowałam torebkę, zrobiłam też sobie jakieś kanapki na szybko bo już był czas wychodzić. Zjadłam je i wyszłam z domu o 16.30 i ruszyłam na ten adres jaki podala mi Veronica.


-----------------------------------------------------------

Dzisiaj postaram się wrzucić jeszcze kolejny rozdział ale nie obiecuje;)

Genialna Siostra/ Riverdale(ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz