18#

273 19 12
                                    

Kacchan zaczął się kłócić o to że nie powiedział nic o tym że się boji ale ja sam to słyszałem.(Narbumuszony brokułek🥦 xD) Jak jeszcze bardziej mnie wkurzy to mu przywale. Nagle Kacchan gdy zauważył że się denerwuje zaczął sie śmiać. Muszę przyznać że wygląda dość uroczo kiedy się śmieje. Ugh o czym ja myśle?! Kacchan? Uroczy? Napewno nie...chyba, znaczy na pewno! Eh dalej nie mogę zapomnieć jak mnie pocałował. W sumie nawet mi się podobało...

K.B.-Deku, wszystko wporządku?
I.M.-Ym Tak! Tak, wszystko jest okej. Czemu pytasz?
K.B.-Nagle stałeś się taki nieobecny, o czym tak myślałeś?
I.M.-Ja...ten pocałunek...
K.B.-Jeszcze raz Cię przepraszam!

Kacchan odwrócił się i zaczął znowu przepraszać. Był bardzo przewrażliwiony więc złapałem za jego ramię chcąc trochę go uspokoić. Delikatnie odwrócił się w moją stronę a w jego oczach zobaczyłem łzy które po chwili zaczeły spływać mu po policzkach. Chciał znowu zacząć przepraszać ale szybko go przytuliłem i próbowałem go uspokoić.

164 słowa

Katsuki się zepsuł xD

Keri~

Wybacz Kiri || BakuDeku || -Keri_Chan- || PORZUCONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz