Pov:Draco
Obudziłam się około 7:35 więc miałem trochę czasu do śniadania.
Postanowiłem, że dzisiaj już wyjdę i może spytam się Harr'ego czy coś pamięta że wczoraj.
Ubrałem się, uczesałem i wyszłem już z pokoju wtem zobaczyłem niespotykany widok.
Harry leżał na podłodze koło moich drzwi. Czyli na prawdę był mocno pijany.
Żal mi się go zrobiło, bo przecież to ja go wyprosiłem z pokoju. Myślałem że trafi do siebie.
Ukucnąłem i szturchnąłem go. On szybko się obudził.Pov:Harry
Obudził mnie Draco. Był wyraźnie ździwiony moją obecnością przed drzwiami jego pokoju. Teraz musiałem wcielić kolejną część mojego planu:
-Co ja tutaj robię?
-Nie mam pojęcia. Też się zastanawiam-odparł
-Co mi zrobiłeś? -dalej kłamałem
-Nic. Przysięgam.
Czyli na prawdę Draco nie umie mi wyznać tego co czuje.
-Dobra??? Czemu mnie głowa boli?
- Też nie wiem. Może już pójdziesz?
-Świetny pomysł.
Udawałem złego na całą tą sytuację. Po przyjściu zmieniłem ubrania i poszłem na śniadanie.
Pov:Draco
Patrzyłem jak wychodzi. Potem poszłem na śniadanie. On też tam był, co chwilę się do mnie odwracał i patrzył podejrzliwie.
Co miałem mu powiedzieć że się całowaliśmy? Nie odzywał by się do mnie już wcale i nici z nawiązania przyjaźni.
Po lekcjach chciałem jak najszybciej iść do siebie i wszystko przemyśleć. Gdy wyszedłem zza rogu natrafiłem na Harry'ego.
Od autora
Mam nadzieję że rozdział wam się spodoba.
Staram się dodawać 2 w tygodniu
Piszę na bierząco więc dodaję poprawki lub wydłużanie rozdziału.
:)Od autorki* //poprawa
Jak ten rozdział ma się komuś podobać?
Ale byłam dziwna.
Publikuję się cały już gotowy rozdział i nie dodaje się wydłużeń, bo czytelnik nie wie gdzie skończył!
🤦♀️
CZYTASZ
Wszystko da się naprawić | Drarry |
FanficHarry Potter i Draco Malfoy są na ostatnim roku nauki w szkole. Draco 17 letni chłopak zakochany jest w Harrym od 2 lat ale nie umie tego wyznać. Ten rok staje się jedyną okazją do naprawienia przyjaźni. Czy może chodzi o miłość? UWAGA!!! Nie w...