prompt 'tygryski' od _Alysanne_
Nieduży samolot wylądował na płycie lotniska, przez chwilę wypełniając uszy oczekujących przeraźliwym hukiem. Jim zakaszlał i poprawił płaszcz tak, by osłonić kołnierzem szyję; w odróżnieniu od Richarda nie znosił szalików, więc kiedy młodszy z braci stał spokojnie, ciepło opatulony, on zaciskał zęby i wbijał natarczywy wzrok w zamknięte drzwi.
- Kup sobie nareszcie jakiś porządny szalik. Zimno mi, jak na ciebie patrzę.
- Mi zimno nawet jak nie patrzę - wywarczał w odpowiedzi, ale po chwili twarz mu się rozjaśniła. Po krótkich schodkach schodził Sebastian, uśmiechnięty, z torbą na broń przewieszoną przez ramię, w ciężkich wojskowych butach. Już po chwili Jim znalazł się w jego ramionach, miło izolujących od chłodu i gwiżdżącego wiatru, palce pieszczotliwie przeczesywały jego włosy. Z trudem się odsunął. Tylko na tyle, żeby spojrzeć głęboko w szarawoniebieskie oczy, skinąć głową i przytulić się jeszcze raz. - Opaliłeś się - mruknął w materiał kurtki.
- Ciepłe kraje mają to do siebie. Ty za to nic się nie zmieniłeś. - Moran pstryknął go palcami w czubek nosa i uśmiechnął się szeroko. - Tęskniłem za tobą, głupi kociaku, gdzie twój szalik?
- Nie mam szalika - odparł z taką godnością, na jaką było go stać, wtulonego w swojego chłopaka i obserwowanego przez rozbawione trzy pary oczu. - Nie potrzebuję.
- Nie potrzebujesz też oryginalnego Rembrandta w salonie, ale to cię nie powstrzymało przed zakupami. - Sebastian pokręcił głową (niańczenie mistrza zbrodni to ciężkie zadanie, jednak bonusy w tej pracy przewyższały jakiekolwiek inne możliwe), po czym zdjął swój szalik i owinął go wokół szyi Jima.
- Głupi tygrysek. Przestańcie się śmiać, bo was zwolnię - rzucił Moriarty w stronę brata i Severina, źle tłumiących śmiech.
- Nie możesz mnie zwolnić - zauważył Richard. - Ani żadnego z naszych tygrysków. Tęskniłbyś.
- Za dwoma głupimi, przystojnymi tygryskami? Może - odparł tajemniczo. - Ale to tygryski bardziej tęskniłyby za mną.
buzi
mam nadzieję, że się podobało x
CZYTASZ
𝐭𝐡𝐞 𝐠𝐚𝐦𝐞 𝐢𝐬 𝐨𝐧. sherlock bbc scenes
Fanfictionkrótkie scenki i oneshoty; jeżeli któryś będzie pochodził z "uniwersum" jakiejś z moich prac, będzie to oznaczone zapraszam