Wszyscy po kolei weszliśmy do środka. Zdjęliśmy buty oraz kurtki, które zostawiliśmy w dosyć dużym przedpokoju z białą szafą, od podłogi do sufitu. Otworzyłem pierwsze drzwi na lewo. Moim oczom ukazał się średniej wielkości pokój o jasnobrązowych ścianach, z dosyć dużym łóżkiem przy ścianie, obok łóżka znajdowała się szafka nocna z małą, białą lampką, a naprzeciwko łóżka znajdowała się szafa z przesuwanym lustrem. Na podłodze był mały szary dywan, a na oknach wisiały białe, ciągnące się do ziemi zasłony.
Kolejny pokój był z dwoma łóżkami, między nimi znajdowała się komoda na której z dwóch stron były lampki. Ściany tego pokoju były koloru beżowego. Tak naprawdę ten pokój nie różnił się zbytnio od tamtego, tutaj jedynie zmienił się kolor ścian i ilość łóżek.
Przeszliśmy do salonu, był ogromny. Złote ściany, duży telewizor, naprzeciwko szara kanapa i szklany stolik. A najcudowniejsze było okno, ciągnęło się przez całą długość i szerokość ściany. Piękny widok.
Doszliśmy do kuchni, łączącej się z salonem. Kuchenka indukcyjna, wysepka na środku, wiele szafek, zmywarka, piekarnik, mikrofala i inne gadżety kuchenne. Ściany w kuchni były takie same jak w salonie.
Kiedy każdy już zapoznał się z mieszkaniem, wszyscy usiedliśmy na kanapie.
Mikols - Dobra chłopaki kto gdzie śpi.
Napierak - Ja bym chciał z Buszzem, tam gdzie są dwa łóżka.
Buszz - A czemu nie tam gdzie jest jedno?
Napierak - Przydusisz mnie.
Buszz - Jasne, jasne.
Mikols - Tobiasz chcesz spać z Kubirem?
Tobiasz - Ja pójde na kanape.
Kubir - Co?
Mikols - Że co.
Tobiasz - Nie no żartuuuje.
Kubir - Śpisz na podłodze.
Mikols - Napierak i Besz, Kubir i Tobiasz, a ja sam.
Napierak - No tak.
Buszz - Dobra, nie wiem jak wy ale ja ide przetestować nowe łóżko. Chodź Napierak~
Tobiasz - Kuuubir~
Kubir - Boje sie ciebie Tobi.
W tym momencie, chłopak wstał i złapał mnie za nadgarstek. Podniosłem się i poszedłem za nim do naszego tymczasowego pokoju. Pchnął mnie na łóżko i zaczął się śmiać.
Kubir - Co cie tak bawi?
Tobiasz - Twoja mina! Wyglądasz jakbym cie miał tu za chwile zgwałcić ahshahsha.
Kubir - Na to sie zapowiadało.
Tobiasz - A co? Chciałbyś?~
Kubir - Może i bym chciał teraz to nie ważne.
Pov. Tobiasz
Oparłem dłoń o łóżko i zacząłem na nie wchodzić. Popatrzyłem momentalnie w oczy Kubie, a ten jakby mi czytał w myślach powiedział;
Kubir - No wchodź, ale nie połam mnie proszę.
Dogadywaliśmy się bez słów, usiadłem na Kubie i popatrzyłem mu w oczy. Zauważyłem jak na jego policzkach pojawia się mały rumieniec. Słodziak.
Usłyszałem tylko jak ktoś wchodził do pokoju i od razu zsunąłem się z Kubira. Był to Buszz.
Buszz - Chcecie pizze?
Kubir - Może być.
Buszz - A jaką?
Tobiasz - Obojętnie, byle by nie hawajska.
Buszz - Okej, to ja wam już nie przeszkadzam.
Kubir - Mhm.
Pov. Kubir
Byłem trochę zły na Buszza, przerwał mi taki świetny moment. Przynajmniej będziemy mieć pizze. W końcu coś zjem.
Tobiasz - Kubir?
Kubir - No co tam?
Tobiasz - Masz laptopa?
Kubir - No mam.
Tobiasz - Obejrzymy coś?
Kubir - Możemy! Dawno nic nie oglądałem, no chyba że twoje streamy hah.
Tobiasz - A co byś chciał pooglądać?
Kubir - Nie wiem, możesz wybrać coś.
Tobiasz - Horror żebyś się przytulał do mnie.
Kubir - Ja się nie boje horrorów.
Tobiasz - Jasne, jasne.
Kubir - Nie boje się.
Tobiasz - Skoro się nie boisz to obejrzymy.
Kubir - Dobrze.
Po kilkunastu minutach do pokoju wszedł Wojtek. W rękach miał pudełko pizzy, które położył na naszym łóżku.
Napierak - Prosze.
Kubir - Dziękuję.
Tobiasz - Aww jakie słodkie.
Napierak - Kubir jesteś starszy ode mnie, a słodszy. Jak ty to robisz?
Tobiasz - Właśnie Kubirek.
Kubir - Nie jestem słodki.
Tobiasz - Jesteeeeś.
Napierak - Jesteś.
Kubir - Obejrzymy ten film?
Napierak - A co oglądacie?
Tobiasz - Jeszcze nie wiem.
Napierak - Besz mówił, że na telewizorze w salonie jest Netflix więc może wszyscy razem obejrzymy?
Kubir - Możemy.
Tobiasz - No to chodźmy.
Wziąłem do ręki pudełko z pizzą i poszliśmy do salonu, z którego dochodziły dziwne dźwięki. Stanęliśmy na wejściu do salonu i patrzyliśmy co odwala Buszz i Mikols. Oboje byli na podłodze, Buszz siedział na brzuchu Mikolsa i trzymał jego nadgarstki.
Mikols - No ale przyznaj że to było dobre ahshahahaha
Buszz - Napierała beszzowi staje pała? No Mikols żart na twoim poziomie.
Tobiasz -AHSHHSSHAHAHAHA!!!!
Kubir - Besz! Ahshahaha.
Napierak - Mikols?
Buszz - Eeee-.
Mikols - Przepraszam Napierak hahshaha.
Kubir - Dobra ogarnijcie się bo pizza za chwile zimna będzie.
Tobiasz - Właśnie. Będziemy horror oglądać.
Buszz - Mikols, a spróbuj cokolwiek powiedzieć.
Mikols - No już, już spokojnie.
Wszyscy usiedliśmy na kanapie, a Tobiasz poszukał horroru. Na nasze nieszczęście pizza zdążyła już ostygnąć, więc musiałem wstawić ją do mikrofali. Kiedy już wszystko było gotowe, zaczęliśmy jeść i oglądać. Nawet nie wiem co to był za horror ale w niektórych momentach przechodziły mnie ciarki.
Po 3 godzinach oglądania, horror się skończył. Przytuliłem Tobiasza i wyszeptałam mu coś na ucho. Sam nie pamiętam co dokładnie mu powiedziałem, strasznie zmęczony byłem. Chłopak wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka. Ułożył się obok mnie i przykrył, następnie przytulając się, przeczesywał kosmyki moich włosów.
CZYTASZ
× czy to te uczucie × Tobiasz x Kubir ZAKOŃCZONE
FanfictionPostanowiłam opublikować ponowie, tylko i wyłącznie ze względu, że mam sentyment do tej "książki". ⚠️‼️WARNING opowiadanie powoduje ubytki w mózgu‼️⚠️ 🌈 ✨ 🪐 R A P Y 🪐 ✨ 🌈 ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨ U mnie cringe strasznie więc...