Zakazana Miłość

,, I jak? Podoba się?"

Shawn zabrał ją ze sceny jak najszybciej po tym jak zdjęła koszulkę. Uważał ją, za odważną dziewczynę, rozumiał jednak, że musiała zostać bardzo skrzywdzona skoro pokazała połowę swojego pół nagiego ciała dwudziestu tysiącom osób będących na stadionie.

Złapał ją w talii i podniósł. Zaniósł ją do swojej garderoby, po tym jak zobaczył że dziewczyna nie czuje się najlepiej.

Wszedł do garderoby, ułożył dziewczynę na czerwonej kanapie stojącej przy ścianie i okrył białym kocem.

Poczuł w kieszeni wibracje telefonu, od razu wyszedł zamykając za sobą drzwi na klucz.
Popatrzył na ekran Camilla, dziewczyna Shawna, wiedział że musiało się coś stać skoro dzwoni.

- Cześć Camilla, co się dzieje?

- CO SIĘ DZIEJE?! JAKAŚ LASKA PARADUJE PRZED MOIM CHŁOPAKIEM PÓŁ NAGA A TY SIĘ PYTASZ CO SIĘ DZIEJE?!

Shawn uśmiechnął się wiedząc, że Camilla jest zazdrosna o każdą jego fankę.

- Dziewczyna jest po zerwaniu, daj jej spokój.

- Gdzie jest teraz?!

- Robert zawiózł ją do domu.
Shawn stwierdził, że musi ją okłamać, wiedział że ona też nie jest z nim do końca szczera, kiedyś to był związek z miłości, teraz jest to tylko pod publikę.

Hiszpanka rozłączyła się kiedy brunet chciał opowiedzieć o dzisiejszym koncercie.

Otworzył drzwi po cichu, żeby nie obudzić nieznajomej, wszedł do środka i usiadł w fotelu na przeciwko.

Heather nie wiedziała co się dzieje, była jeszcze pijana, nie pamiętała co się stało dwie godziny wcześniej. Przebudziła się i zobaczyła bruneta siedzącego w fotelu, patrzył się w telefon, krótkie brązowe włosy z kilkoma loczkami opadającymi delikatnie na czoło, biała koszulka, czarne jeansy czyli styl Shawna Mendesa.

- I jak? Podoba się?

Przerażona dziewczyna, nie zauważyła kiedy chłopak odłożył telefon i zaczął się jej przyglądać.

- Co niby ma się podobać?

- To na co patrzysz.

- No powiem Ci, że ładnie masz umeblowaną tą garderobę, chociaż ja bym tu trochę pozmieniała.

- Dobrze wiedzieć. Jak masz na imie?

- Heather, ale ty nie musisz się przedstawiać.

Nagle brunetka poczuła powiew zimna, od razu przeszły ją dreszcze, co zauważył Shawn wybierz sobie jedną z koszulek, skoro wyrzuciłaś swoją w tłum.

Spojrzała ze zdziwieniem na bruneta

- CO ZROBIŁAM?!

- Wyrzuciłaś koszulkę w tłum po tym jak weszłaś na scenę i krzyknęłaś, że chłopak Cię zdradził i przy okazji ostrzegłaś dziewczyny przed ,,takimi"

Davis szybko zrzuciła z siebie koc, podleciała do wieszaka gdzie wisiały koszulki i wzięła jedną z nich. Założyła i skierowała się w stronę drzwi.