Heather nie miała ochoty wstawać po nocy z Shawnem, było jej tak wygodnie, jednocześnie była zmęczona. Otworzyła oczy i zauważyła, że bruneta nie ma w łóżku, tym razem nie znalazła karteczki z wiadomością. Stwierdziła, że chłopak jest w mieszkaniu. Wstała, ubrała jedną z koszulek Shawna i wyszła z pokoju.
- Kogo my tu mamy?! Wiesz, że wstałam dzisiaj rano i miałam ochotę na to spaghetti. - w tym samym czasie Shawn spojrzał z uśmiechem na brunetkę. - Gdzie się podział ten makaron?!
- Kurwa, nie będę kłamał, że o nim zapomnieliśmy, wiesz są rzeczy ważne i ważniejsze.
- Fuuuuu, wiem, idę do siebie. - powiedziała Chloe wychodząc z pomieszczenia - OO! Zapomniałabym, następnym razem proszę o kupno zatyczek do uszu dla mnie, byłoby miło pospać dłużej niż 3 godziny.
- Ja się wyspałem.
Kiedy Chloe wyszła z salonu, para zaczęła się całować, jednak Shawn przerwał i powiedział Zrobiłem ci śniadanie, tym razem nic nam nie przeszkodziło.
- Dziękuję.
Brunetka usiadła przy stole, chłopak podał jej talerz z górą naleśników.
- Przecież wiesz, że tyle nie zjem.
- Zjesz, bo musisz mieć dużo siły na później.
- Tak? A co robimy?
- Powtórkę wczorajszego wieczoru.
- Hmm... nie pamiętam, co robiliśmy wczoraj.
- Przypomniałbym ci, ale mam coś do załatwienia. I niestety nie mogę się spóźnić. A tak na serio to wracamy do domu, zabiorę cię gdzieś po powrocie.
Shawn odszedł od stołu i skierował się w stronę łazienki. Wyszedł ubrany w czarny garnitur, białą koszulę i czarne buty.
- I jak wyglądam?
- Szczerze czy jako twoja dziewczyna?
- A oba warianty to nie jedno i to samo?
- To samo, znaczy prawie. W każdym bądź razie wyglądasz świetnie, jak zawsze.
Chłopak zdziwił się kiedy usłyszał ,,twoja dziewczyna" jednak Heather nie tłumaczyła tego, to i on nie drążył tematu.
Dziewczyny włączyły swój ulubiony serial i zaczęły go oglądać po raz tysięczny. Zrobiły kilka przekąsek i siedziały tak do momentu kiedy Mendes nie wrócił z powrotem.
- To co wracamy do LA?
- Taaak!! - z entuzjazmem odpowiedziały przyjaciółki
Taksówka zawiozła ich na lotnisko, a czerwona strzała Chloe, miała przyjechać transportem za kilka dni. Wsiedli do samolotu, dziewczyny miały miejsca obok siebie, Shawn dostał miejsce obok wrzeszczącego dziecka.
- Przypatrz się tak kiedyś będzie wyglądało twoje dziecko - wyszeptała.
- Nie ma takiej opcji.
Po pięciu godzinach lotu, byli na miejscu, Heather była bardzo szczęśliwa, wróciła do swojego miasta.
Wychodząc z lotniska czekały na nich dwie taksówki. Jedna była dla Shawna, a druga dla dziewczyn. Chloe wsiadła do taksówki, ponieważ stwierdziła, że nie będzie patrzeć na ich ohydne uściski. Pożegnała się z brunetem, a przyjaciółce kazała ,,ruszyć dupę".
CZYTASZ
Zakazana Miłość
FanfictionShawn Mendes - młody, przystojny, utalentowany chłopak z ogromną rzeszą fanek. Ona - młoda, pewna siebie kobieta dążąca do swojego celu. Co się stanie kiedy popularny piosenkarz zakocha się w jednej ze swoich fanek? Czy ich świat obróci się do gór...