21

5.9K 223 39
                                    

Jennifer pov

Czy ktoś mi może powiedzieć co tu sie wydarzyło? Dlaczego ona o tym każdemu powiedziała? Przecież dyrektor na pewno zaraz będzie o tym wiedział a ona jak gdyby nic wyszła ze szkoły z cholernie seksownym uśmiechem. Chyba moja własna dziewczyna mi czegoś nie mówi

Od: Mokra Joanna

Za 10 minut za szkołą.

Okej, to jest ten czas aby powiedzieć żegnaj świecie! Nie no a tak poważnie to mam nadzieję że to nic poważnego. Ale jednak dla swojego bezpieczeństwa pójdę już w wyznaczone miejsce.

-Stało się coś?

-No a nie? Miałam przyjebać jakiemuś typowi, nie mówię że nie było przyjemnie, ale nawet nie wiem za co. No i co takiego robisz jutro że nie pójdziesz ze mną sie napić?

-Co masz teraz?

-Historię

-Jedziemy do mnie, powinnam ci to wszystko na spokojnie wyjaśnić bo się możesz trochę wkurwic na Lenę..

-Co? Czemu na nią? CO TA SUKA CI ZROBIŁA?

-Kto co jej zrobił? - Nagle usłyszałam głos Leny

-To chyba ja powinnam o to zapytać

-Aśka uspokój się. Nikt mi nic nie zrobił

-Dlaczego nie jesteście na lekcjach? - podeszła do mnie i mnie przytuliła od tyłu. Czekaj, co zrobiła? Przecież jesteśmy pod szkołą! Co ona kurwa odpierdala

-Masz, zaraz będę - dałam kluczyki do auta mojej przyjaciółce i poczekałam aż odejdzie  na bezpieczną odległość

-Nie chcesz mi może czegoś powiedzieć? - zapytałam

-A i owszem kotku, ale nie teraz - powiedziała i mnie pocałowała - o 20 mamy samolot - znowu mnie pocałowała i odeszła

-Możesz mi powiedzieć co to było? Przecież mógł was ktoś zobaczyć! - powiedziała przyjaciółka gdy weszłam do samochodu

-Uwierz mi, sama chciałabym wiedzieć o co chodzi. Ale wiesz co? Zmiana planów. Jedziemy do galerii

-Jennifer kochanie, ty się dobrze czujesz?

-nawet bardzo. Dzisiaj spierdalam do Hiszpanii na weekend

-Co? Czemu ja o tym nic nie wiem?

-No tak jakoś mi z głowy wyleciało

-Kobieto co się z tobą dzieje? Chcesz jechać na zakupy, w końcu pojedziesz gdzieś i zrobisz coś dla siebie, odkąd ją kurwa poznałaś to nie przeleciałaś żadnej laski, no chyba że o czymś nie wiem. Chyba muszę sobie z kimś porozmawiać...

-Tak właściwie to nie lecę tam sama

-Tym bardziej muszę z nią porozmawiać. Mordo to jest anioł a nie kobieta

-Anioł? Jebana diablica a nie

- Czy diablica to nie wiem. Nie zdążyłam się o tym przekonać. Ciekawe czy ty zdążyłaś

-Do czego zmierzasz?

-Skoro jest aniołem gdy nie jesteście same, a ty mówisz że jest diabłem wieeeec

-nie odpuścisz nie?

-Nope. Bez ubrań też taka ładna? - Powiedziała gdy się zatrzymałam na parkingu. Zauważyłam że kogoś obserwuje. Była to nasza nauczycielka

-Przysięgam że jeszcze jeden taki tekst q ci wpierdole

-Dobra dobra, chodźmy do niej - może i ją kocham, ale co raz bardziej mnie zaczyna wkurwiać

-Czyli jednak dobrze myślałam - powiedziała Lena

-O nie. Pani Profesor, to nie tak jak Pani myśli! My wcale nie jesteśmy na wagarach. - Powiedziałam na co kobieta mnie do siebie przyciągnęła i złączyła nasze usta w pocałunku

-Kurwa zaraz się zrzygam tęczą - powiedziała Asia

-Widziałam przed chwilą panią wicedyrektor. Uważajcie żeby was nie złapała - Odsunęłam się od dziewczyny i usłyszałam odgłosy bijatyki. Nie myśląc udałam się w miejsce skąd pochodziły dźwięki. Kobiety poszły za mną

-Zostaw już go. - powiedziałam rozpoznając "ofiarę"

-Oskar? Co ty tu robisz i czemu go pobiłeś? - Powiedziała Lena

-Ten szczyl robił wam zdjęcia

-Co?

-Twój tata prosił mnie żebym cię pilnował do czasu aż odej... - odej... dzie z kąd?

-Dobra wystarczy.

-Wytłumaczy mi ktoś co tu sie dzieje?

-Później skarbie. Dzięki Oskar ale już nie musisz za mną łazić. Dzisiaj to skończyłam

-Wiem. Ale obserwowałem tego gnoja od dłuższego czasu. Jedyne jego zajęcie w ostatnim tygodniu to śledzenie albo ciebie albo twojej dziewczyny

-Zostawicie nas samych? - zapytała

-Nie podoba mi się to - powiedziałam

-Kochanie posłuchaj mnie. Wytłumaczę Ci to wszystko później dobrze? Powiem Ci wszystko co będziesz chciała wiedzieć ale teraz, proszę idźcie już bo muszę z nim porozmawiać na osobności - dlaczego nie potrafię jej odmówić?

To jest niestosowne! Chociaż... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz