Yoon Jong-woo otworzył drzwi szpitala i wziął pierwszy oddech świeżego powietrza, jeżeli można opisać tak powietrze w Seoul'u. Dzień był bardzo słoneczny, chociaż co jakiś czas słońce zasłaniały chmury. Po chodniku naprzeciwko, ludzie w pośpiechu ciągle gdzieś podążali lub wchodzili do sklepów. Jong-woo był ubrany w beżową koszulę oraz jeansy. Jego dziewczyna natomiast miała śliczną białą sukienkę w niebieskie wzory, lekko opinającą w pasie, która podkreślała jej figurę. Yoon był bardzo szczęśliwy, a uśmiech nie schodził mu z twarzy. Miał nadzieje, że w jak najszybszym czasie będzie miał możliwość wzięcia dużej kąpieli oraz, że nie będzie musiał tu nigdy wracać.
-Kochanie! Chodźmy do mnie. Wiem, że potrzebujesz odpoczynku ale dawno cię nie widziałam i się stęskniłam. Potem będziesz mógł iść do siebie.- powiedziała Min Ji-eun w świetnym nastroju.
-Oczywiście ale wiesz tak naprawdę bardzo mało pamiętam sprzed wypadku. Wiesz może z kim mieszkałem?- chłopak niewiele pamiętał i bardzo go to irytowało.
-Niezbyt pamiętam ale coś tam od ciebie słyszałam. Ale tego też nie pamiętasz?-zdziwiona dziewczyna odwróciła się do idącego obok niej chłopaka. Naprawdę nie chciała o tym mówić, ponieważ musiałaby wspomnieć o ich zerwaniu, a jeszcze nie była gotowa.
-Mam jakieś przebłyski i coś tam wiem, ale wolę się pytać.-odpowiedział niezbyt zadowolony Jong-woo. Dziewczyna natomiast bała się, że przypomni sobie o rzeczach o których wolałaby zapomnieć.
-Dobraa powiem ci aleee... Teraz myślmy o naszej randce!-zawołała uśmiechnięta i pociągnęła chłopaka za rękę by szedł szybciej. Miała nadzieję że w najbliższym czasie nie będzie znowu o nic wypytywał.
Po kilkunastu minutach dotarli do pobliskiej kawiarni. Była mała ale bardzo przytulna i miała swój klimat. Pomieszczenie było utrzymane w kolorach ciepłego brązu, bieli i beżu. Były miejsca w środku, jednak wybrali te na zewnątrz, ze względu na świetną pogodę. Siedzieli w miejscu gdzie mieli widok na kawiarnię oraz park. Nagle podeszła do nich dziewczyna.
-Hejj Yoon. Jak się czujesz i co tam u ciebie?- Pytała stojąc przed parą.
-Hejj?...Yyy przepraszam ale nie pamiętam jak się nazywasz. Znaczy kojarzę cię, ale...-Tłumaczył się zakłopotany, ale Ji-eun mu przerwała.
-Mój CHŁOPAK miał wypadek i niestety nie pamięta wielu rzeczy sprzed wypadku. Byłaś jego znajomą z pracy? - powiedziała dziewczyna niezbyt pozytywnie nastawiona do znajomej Yoon'a.
-O przepraszam. Nazywam się So Jung-hwa i jestem policjantką oraz znajomą twojego chłopaka. Wiem o wypadku, ponieważ tez tam byłam ale nic nie wiedziałam o zaniku pamięci. Mogę zająć chwilkę?- Po przedstawieniu się postanowiła dowiedzieć się co się dzieje.
CZYTASZ
Hell Is Other People 2
غموض / إثارةDruga część Hell Is Other People. Jest ona wymyślona przeze mnie dlatego może wystąpić wiele zmian lub innych rzeczy niż w serialu. Yoon Jong-woo budzi się w szpitalu. Niestety po wielu różnych zdarzeniach nie pamięta pewnych rzeczy. Próbuje żyć n...