Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Joshua bez ciebie jestem smutny. Proszę przyjdź do mnie. Goodboy01
3
18 polubień
Komentarze: HoshiZoshi : Nie ma potrzeby się smucić.
Fan_17: Ojejku... Nie smuć się, zaraz cię pocieszę 😢
CreamyBoyWoo: Zaraz będę u ciebie z kubełkiem lodów i syropem czekoladowym.
Jensoo24: Powiedz gdzie mieszkasz to przyjdę do ciebie i pocieszę cię przystojniaku 😉
Goodboy01: Odczep się od mojego chłopaka Jensoo24
Lalalisa: Joshua idź do swojego boya
~•~ Jeon_heon Joshua, chcesz przyjść do mnie?
Goodboy01 Z tej strony Min. Joshua niestety nie może odpisać, bo robi coś ważnego.
Jeon_heon A co robi?
Goodboy01 Śpi koło mnie w samych bokserkach. *Odczytano*
W Jeonghanie zagotowało się, że on nigdy nie widział swojego ukochanego w ten sposób, a jego przyjaciel widział. Rzucił telefonem o ścianę, po czym zaczął płakać w poduszkę ze swojej bezradności. Nie nawidził tak strasznie tego uczucia. Po jakiejś godzinie przyszedł do niego Wonwoo z lodami, polewą czekoladową oraz chipsami solonymi. - Zobacz co mam przyjacielu.
- Nie chce niczego oprucz Joshuy. Kocham go.
- Wiem, że ci jest przykro ale tylko dwa i pół tygodnia i będziesz wolny. - Przytulił przyjaciela, żeby się wypłakał w jego ramię.
~•~ - Min wypuść mnie z mieszkania!
- Nie ma takiej możliwości!
- Ale ja chcę iść do Jeonghan'a.
- Myślisz, że dlaczego cię zamknąłem, żebyś nie poszedł do tego dupka, tylko ze mną został.
- Mylisz się, a jedynym dupkiem to jesteś ty.
Min Guy nie wytrzymał i uderzył przyjaciela w policzek, tak mocno, że tamten się przewrócił i upadł na podłogę. Joshua, pobiegł do pokoju, po czym spojrzał w lustro. Wiedział, że tamten zrobił mu siniaka. Przyłożył rękę do policzka i pomyślał, że mogłaby to ręka jego ukochanego. Poleciały mu łzy nie dlatego, że bolał go policzek, a pustki w sercu. Kocha Jeonghan'a, ale nie może się z nim spotkać. Myślał, że Min to jego przyjaciel, ale się zawiódł na chłopaki, który wyrządził mu ból z powodu rozstania. Ma nadzieję, że Jeonghan go uratuje po tym jak będzie mógł wyjść z domu. Podszedł do okna, wyjął rękę ku niemu, po czym powiedział - Jeonghan, błagam ratuj mnie. - Kolejne łzy wydobywające się z oczu kreśliły strużki po jego policzkach. - Kocham cię ukochany - dodał po jakimś czasie. Położył się na łóżku i zasnął.
