Strzeszczenie

5.8K 56 0
                                    

Ponieważ pojawiają się tu nowe osoby, postanowiłam napisać baaaardzo krótkie streszczenie poprzednich rozdziałów.

Nie piszę ich w całości, ponieważ wiem, że zrobiłabym to inaczej i gorzej.

Lucy budzi się w mieszkaniu Billa. Mężczyzna sprowadza ją do piwnicy, w której więzi trzy inne kobiety- Hanah, Jess i Samanthe. Pierwsza z nich jest w ciąży.

Bill karmi dziewczyny raz na jakiś czas, tylko chlebem, oraz wielokrotnie zabawia się z nimi wszystkimi. Gdy pewnego razu Lucy chce wziąć na siebie ''karę'' swojej współwięźniarki Bill nie dowierza jej. Przystaje na jej prośbę, jednak przerywa im poród Hanah.

Brunet w roztargnieniu zostawia nie związaną Lucy, a sam idzie odebrać poród. Od razu zabiera chłopca od matki, niestety ten okazuje się nie oddychać. Mężczyzna stara się go ratować i gdy traci już nadzieję, przychodzi Lucy i pomaga mu.

Z wdzięczności Bill zabiera Lucy na górę. Od tej pory przez wiele miesięcy dziewczyna żyje z brunetem w jednym pokoju. Odkrywa, że zachowuje się tak przez matkę (kobieta biła go wielokrotnie i krzywdziła, przez co mężczyzna ma blizny zarówno fizyczne, jak i psychiczne). Lucy powoli przyzwyczaja się do mężczyzny, który zakochuje się w niej nawet tego nie widząc.

Gdy uświadamia sobie to, jedzie po swoją kolejną ofiarę, nastolatkę, którą porywa i więzi w piwnicy z resztą dziewczyn. Nie jest jednak w stanie zastąpić Lucy żadną z porwanych, więc odwiedza piwnicę tylko raz na dobę, aby nakarmić kobiety.

Resztę dni spędza w pracy, lub z Lucy i synami (trójką). Chłopcy bardzo polubili nową ''opiekunkę'', a najstarszy z nich widzi więź między nią, a ojcem.

Po wielu wspólnie i miło spędzonych chwilach, w czasie świąt Lucy postanawia poprosić o powrót do piwnicy. Gryzą ją wyrzuty sumienia. Z wielką niechęcią Bill zgadza się na to. Nie wie, że dziewczyna planuje pomóc pozostałym więźniarkom uciec.

Jesteście moje - Kontynuacja/ZakończenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz