Ninjago

11. Podejrzenia

Jay

  Dziewczyny sobie poszły na te zakupy, a Cole zwołał chłopaków na mostek. On coś kombinuje, gdy gonił Noemi powiedział mi kilka słów które zachęciły mnie do współpracy z nim. Pomimo, że mam złe uczucia co do Noemi, ona pomaga mi z Nyą. Wcześniej podsłuchiwał jej rozmowę na korytarzu, ja wiem doskonale, że ona coś przed nami ukrywa, ale chyba by nam powiedziała. Skylor i Nya też coś wiedzą i ukrywają to pewnie na prośbę jej. Przyszedłem na mostek gdzie Zane sobie siedział przy monitorze i coś tam robił, a Cole tego doglądał.

-Co tam?-spytałem

-Lokalizujemy dziewczyny, na bank nie poszły do galerii-odpowiedział Cole

-Skąd ta pewność, mówiły że idą do Skylor

-Aktualnie Noemi, Nya i Skylor znajdują się w domu Florence Young-wtrącił metaliczny głos Zane'a

-W jednym z domów tej bogatej rodziny?! Ale co by miały tam robić. Zaraz po powrocie z gór Nya czytała książkę o ich historii

-Zane, możesz sprawdzić czy je usłyszymy?-spytał brunet

-Co?! Czyli w tej bluzie nie tylko jest sprzęt do namierzania, ale też podsłuch?

-Tak, samo miejsce nie wystarczy by stwierdzić, że mają sekret-szybko zajął się sprawą i było słuchać na początku szemranie, potem chyba dzwonek do drzwi, urywki krótkiej rozmowy. Minęły może dwie minuty i wszystko płynnie było słychać.

-Kto to był?-zapytała Skylor

-Listonosz, ogólnie przyszło szybciej niż myślałam-odpowiedziała Noemi

-Skąd wiedział, że akurat tutaj jesteś?

-To jest ten słynny listonosz, który zawsze znajdował ninja w czasie akcji. Sama się zastanawiam jak to robi

-Ja też, zawsze trafiał w odpowiednim momencie, do tego niespodziewanym-przyznała Nya, moja ślicznotka

-Dobra, możecie chociaż na chwile się zamknąć i zjeść do końca?! Ja rozumiem, że jesteśmy same, ale się dokończcie, a ja przygotuje sale i się ogarnę.

-Mówiła to tak jakby tam mieszkała-powiedziałem

-Bo ona tam serio mieszka, geniuszu-prychnął Cole

-Czyli to jest ta jej wielka tajemnica?!-minęło trochę czasu. Noemi słuchała głośno muzyki i podejrzewam, że sprzątała

-Czy wy zdajecie sobie sprawę, że podsłuchiwanie dziewczyn jest złe, a będzie jeszcze gorzej gdy się dowiedzą-powiedział Lloyd stając za nami

-Próbujemy ustalić, dlaczego Noemi unika nie których tematów o sobie-powiedziałem

-Teraz już wiemy dlaczego, Noemi ma na nazwisko Young-dodał Cole

-Skąd to wiesz?-spytał Lloyd

-Są w willi Young'ów

-Jeszcze nic nie świadczy

-Są tam same, a Noemi jest bardzo rozgarnięta i wie gdzie wszystko jest

-Zaczekaj, pamiętasz może tą całą ceremonię w ich willi? Przecież tam jedna dziewczyna o takim samym imieniu i nazwisku kończyła 19 lat, nazwali ją chyba Wyjątkową. Bardzo ona Noemi przypomina

-Teraz to zaczyna się układać wszystko do kupy-powiedziałem

-Według moich danych, znalazłem tylko jedną osobę o nazwie Noemi Young, jednak twarz jest nie wiadoma

-Jak to nie wiadoma?

-Noemi nie udziela się w internecie z twarzą, dlatego dużo ludzi robi różne plotki na jej temat. Jednak Noemi ma dużo wpływów, więc nikt się nie odważył pod jej postami napisać tego typu lub obraźliwe komentarze.