Opisówka

386 15 9
                                    

Ginny Weasley szła właśnie do pokoju numer jedenaście, by tam pomóc rozpakować się swoim przyjaciołom. Odkąd się dowiedziała, że dla jednego z nich jest kimś więcej, że dla Draco Malfoya, którego traktowała jak kumpla, a byli w pozytywnych relacjach dopiero drugi miesiąc, nie umiała spojrzeć mu w oczy. Ginny nie wiedziała jak ma postępować w jego towarzystwie, znając jego sekret. Nie chciała go skrzywdzić, ale musiała jakoś odrzucić jego miłość, gdyż nic nie czuła oprócz przyjacielskiej miłości.

Zapukała do drzwi z numerem jedenaście i otworzył jej Draco. W tym pokoju byli zameldowani on wraz z Blaisem i Teodorem, których nie było. Ginny nie wiedziała, że to wszystko jest ustawione, aby w jakiś sposób zbliżyć ją do blondyna.

- Hej - Powiedziała cicho starając nie spoglądać mu w jego piękne, stalowe oczy.

- Hej - Odpowiedział i wpuścił ją do środka.

Pokój był wystarczająco duży jak na trzech facetów. Na przeciw drzwi było wielkie okno z pięknym widokiem na morze i plaże, pod którym stała drewniana komoda. Po obu stronach mebla stały dwa zasłane łóżka, a na nich walizki. Od lewej strony drzwi stało trzecie łóżko, a od prawej drewniana szafa. Sam pokój, mimo skromnego urządzenia był przytulny i w typowo greckim stylu.

- To gdzie poszedł ten leń? - zapytała ruda, siadając na jednym z łóżek.

- Szczerze nie wiem, przed chwilą tu był, ale razem z Teo gdzieś poszli zabierając Pansy i Astorię - Wymówił wyuczoną idealnie na pamięć historyjkę. Plan był taki, że Blaise i Teodor, oraz inne dziewczyny, które chcą związku Draco i Ginny idą na zmyślone zwiedzanie ośrodka, w rzeczywistości siedząc pod oknem pokoju jedenastego i przysłuchując się rozmowie przyjaciół.

Dziewczyna pokręciła głową i wstała z łóżka, udając się w stronę drzwi.

- No trudno, przyjdę kiedy będzie, choć sądzę, że jest na tyle duży by mógł sam to zrobić. To do zobaczenia - Powiedziała, ale Draco szybko złapał ją za ramię wywołując u dwójki dziwny dreszcz.

- Może jak już jesteś, to się przejdziemy? - zapytał próbując złapać kontakt wzrokowy z dziewczyną.

Ginny westchnęła i spojrzała na Draco.

- Bardzo chętnie - odpowiedziała i uśmiechnęła się promiennie, co blondyn odwzajemnił.

Przechadzali się tak po terenie ośrodka wypoczynkowego i potem po plaży, akurat w czasie zachodu słońca. Chłopak cały czas powstrzymywał się od gapienia się na Ginny, co ona zauważyła i zaśmiała się w duchu.

- Jak Ci minęła podróż? - zapytała ruda, chcąc przerwać ciszę.

- Dobrze, gdyby nie idiotyczne pomysły Blaisa, a tobie?

- Też.

Szli jeszcze długo podziwiając krajobrazy i wsłuchując się w szum morza. Szli bez butów, trzymając je w rękach i rozkoszowali się dotykiem piasku. W pewnym momencie Ginny wpadła na pewien pomysł:

- Choć wskoczymy do wody!

- Co? - zapytał zdezorientowany Draco. Dla niego takie rzeczy były nie na miejscu, w końcu wychowywał się w arystokrackiej rodzinie, nie mogąc żyć jak normalne dziecko.

- To co słyszałeś. Zdejmuj te swoje eleganckie ciuchy i wskakuj - powiedziała i już zdejmowała swoje szorty. Nim Draco zdążył się obejrzeć ona już była zanurzona po szyję w wodzie.

- Wskakuj! Cieplutka woda! - zawołała. Ślizgon nie miał wyboru, więc zrobił to samo co ona i już po chwili narzekał jaka to lodowata woda.

Chlapali się, nurkowali, śmiali, pływali i miło spędzali czas, i Draco zauważył, że jego wybranka ma na sobie niebieskie bikini, co bardzo go zadowoliło. [( ͡° ͜ʖ ͡°)]

Nim się spostrzegli, piękne pomarańczowe niebo, zmieniło się w czarną gwiaździstą noc. Rudowłosa szybko wyszła z wody i usiadła na piachu, wpatrując się w niebo. Po chwili dołączył do niej ślizgon i obaj się położyli , pokazując sobie palcami różne konstelacje, co skończyło się tym, że gryfonka zasnęła. Draco wziął swoją bluzę i okrył ją, a sam położył się obok niej. Pocałował ją jeszcze delikatnie w usta i sam zasnął.

_____
Jezu pisząc to co chwilę tylko awww

I co lepsze bardzo fajnie mi się to pisało, także no

Do następnego💞


~𝐇𝐚𝐫𝐫𝐲 𝐏𝐨𝐭𝐭𝐞𝐫 𝐈𝐧𝐬𝐭𝐚𝐠𝐫𝐚𝐦~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz