Nie przyznaje się do tego shitu
Pewnego dnia Izuku Midoriya spotyka Katsuki'ego Bakugo, który w tym czasie jest nienormalnych rozmiarów wilkiem. Po kilku dniach w lesie spotyka księcia Shoto Todoroki'ego. Zakochuje się w nich oboje, a oni w nim. I...
~Nie musisz dziękować - położył się, a ja przechyliłem się na bok i szybko usiadłem normalnie.
-Muszę, życie mi chyba uratowałeś
On tylko spojrzał na mnie i położył głowę w drugą stronę, zamknął oczy.
-Mogę położyć głowę na twoich plecach? - spytałem.
~Jak sobię chcesz...
Położyłem się, a głowę położyłem na plecach Kacchana.
~Jesteś z Todorokim? - spytał.
-Chyba tak, a czemu pytasz?
~Nieważne...
-Ciebię też kocham - dałem mu całusa w coliczek i pogłaskałem go po głowie.
Kacchan zaczął się świecić, nie wiedziałem co się dzieje więc otsunąłem się od niego.
-K-Kacchan co się dzieje?!
-Nie wiem
Naglę coś mocniej zabłysło, a moim oczom ukazała się ludzka postać Kacchana.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miałem łzy w oczach, szybko go przytuliłem i zacząłem płakać.
-D-Deku ty naprawdę mnie kochasz?
-Tak
Kacchan też mnie przytulił i po kilku minutach pocałował mnie, ja odwzajemniłem pocałunek. Kacchan szybko go pogłębił, całowaliśmy się tak to utraty powietrza.
-Też cię kocham Deku - przytulił mnie.
~*~
Razem z Kacchanem szliśmy do Todorokiego. Kirishima i Sero nas przepuścili. Zapukałem do pokoju Shoto. Usłyszałem ciche proszę. Weszlimśy do środka.
-Todoroki-kun jest sprawa
-Kto to jest? - Shoto podszedł do mnie i położył swoją rękę na moim ramieniu.
-To Kacch- - nie zdążyłem dokończyć.
-Jestem Katsuki Bakugo
-Ten wilk?
-Ta
-Jako wilk byłeś ładniejszy - zaśmiał się cicho.
-Co powiedziałeś?! - Kacchan niebezpiecznie zbliżył się do Shoto.
-Ej! Przestańcie się popisywać - weszłem pomiędzy nimi.
-Ja się nie popisuje to on - powiedzieli to w tym samym momencie.
-Nie powtarzaj po mnie mieszanicu!
-To ty nie powtarzaj po mnie pomeranianie
-Nie kłócicie się!
______________________________________
Sorry że taki krótki ale wiecie że zbliżamy się do końca książki.
Kolejny będzie jeszcze w tym tygodniu i będzie dłuższy.
