Miałem już tego dość, oprócz mnie, Mroka i North'a nikt nie wiedział co się u nas dzieje... Ból był nie do zniesienia ale uprosiłem aby North wezwał resztę strażników. Musimy coś w końcu zrobić z tym wampirem zanim coś gorszego wymyśli. Mrok zaniósł mnie do sali głównej i udał się po krew dla mnie bo od kilku dni nie piłem krwi a nie chce skrzywdzić przyjaciół. Spokojnie czekaliśmy z North'em na przybycie Wróżki, Zająca i Piaska. Musiałem czekać na nich siedząc pod ścianą bo ból nie pozwalał mi chodzić, do tego ponownie moje nogi zaczęły zamarzać. Jeżeli dzieciaki całkowicie przestaną we mnie wierzyć to zamienię się w figurę z lodu (w pewnym sensie umrze jak Anna z Krainy Lodu 1 lub Elsa jak w Krainie Lodu 2 choć sądzę że są takie same te śmierci / https://www.dailymotion.com/video/x7t9uoq 2:00 minuta \).
Kiedy tylko cała trójka przybyła zaczęliśmy omawiać plan pokonania Hadesa. Cały czas miałem dziwne wrażenie że coś się nie uda. Po jakiejś godzinie dołączył do nas Mrok który przyniósł mi krew, jak ją wypiłem było mi trochę lepiej.
Więc ułożyliśmy plan: Ja mam być przynętą, mam się ubrać w jakąś sukienkę i czekać aż się zjawi a reszta ma go złapać i zmusić do gadania dlaczego to robi. Wróżka i Mrok pomogą mi dobrać sukienkę a reszta ma zrobić pułapkę.
Po kilku godzinach znaleźliśmy idealnie nadającą się sukienkę. Nie podobała mi się za bardzo ale jak ją przymierzałem, widziałem kątem oka że Mrokowi bardzo się spodobało. A mówiąc sukienka mam na myśli strój sprzątaczki. (Zdj)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Z drugiej strony nie jest taka zła, nawet jest wygodna.
Cały czas miałem dziwne wrażenie że ten plan może się nie udać. Więc mam taki swój plan B.
Wymyśliłem że jeśli nasz plan zawiedzie, ja udam że przyjaciele mnie zostawili i będę z tym wampirem współpracować przez jakiś czas żeby poznać jego sekrety. Potem to wykorzystam żeby go pokonać. Ale też nie chce go też widzieć po tym co zrobił...
———————————— Narazie tyle napisałam, teraz idą wakacje więc postaram się szybciej pisać rozdziały.
