Rain

570 21 7
                                    

Minął miesiąc, od zakładu z Louisem. Zbliżyłam się do niego. Nawet bardzo.
Spędzaliśmy każdą wolną chwile razem.
Przyznam szczerze, polubiłam go. Nawet bardzo. Kiedyś wydatek mi się totalnym dupkiem który nie ma uczuć. A teraz znam go na wylot. Znam jego wady i zalety. Zmarnowałam 18 lat naszej znajomości. Nie chciałam go poznać, i to był błąd.

Halo? Hej Louis- powiedziałam, gdy zadzwonił do mnie Louis.
Hej, kino?- zapytał
Pewnie- powiedziałam z lekkim uśmiechem.
Super, będę o 16.- powiedział i się rozłączył.

Zdałam sobie sprawę ze nie mam co ubrać a przecież nie pójdę w dresach.
Zadzwoniłam szybko do Claire.
Claire pomocy.- powiedziałam zestresowana.
Co jest.- zapytałam.
Idę dziś do kina z Louisem i nie mam co ubrać.- powiedział nadal zestresowana.
Usłyszałam tylko pisk dziewczyny. I po chwili powiedziała. Będę za 5 minut i się rozłączyła.

Gdy usłyszałam Claire, która wchodzi mi do pokoju prawie spadłam z łóżka.
Jezu dziewczyno nie strasz.-powiedziałam.
Masz- dała mi 4 sukienki do wyboru.
Przymierzyła wszystkie cztery i zdecydowałam się na sukience o kolorze pudrowo różowym. Tradycyjnie pomalowałam rzęsy lecz tym razem dałam trochę błyszczącego cienia i wyprostowałam włosy.
O wow pięknie wyglądasz.- Powiedział Claire
Dziękuje.- powiedziałam i się uśmiechnęłam
Po kilku minutach Claire pojechała. A po około pół godzinie przyszedł Louis.
Hej.Ślicznie wyglądasz.- powiedział przyglądając się mi.
Dziękuje.- chwile tak staliśmy ale po chwili Louis powiedział.
Chodź idziemy.

Film był super. Naprawdę fajnie się go oglądało.
Gdy już wracaliśmy zaczęło padać, ale to nie była mżawka , po prostu lało.
Louis! Nie mów ze nie sprawdziłeś pogody.-powiedziałam zła bo byłam cała mokra.
No chyba wiesz jaki jest Londyn.- powiedział śmiejąc się.
No dobra masz rację.- powiedziałam również się śmiejąc.
Louis nagle złapał mnie z rękę i przyciągnął mnie do siebie. Powoli złapał mnie za talie. A ja położyłam moje ręce na jego karku, i zaczęliśmy tańczyć w deszczu śmiejąc się.
Po chwili byliśmy już naprawdę blisko siebie. Naprawdę blisko.
Po chwili Louis delikatnie mnie pocałował. Oddałam pocałunek a po chwili go przytuliłam.
Gdy mnie pocałował poczułam jakby nie był już moim przyjacielem.

Co jeśli jest dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem?




Heyyy znowu.
Udało mi się zrobić dziś dwa rozdziały hah.
Jutro już będzie tylko jeden bo powoli zbliżamy się do końca :( a nie chce jej jeszcze tak szybko skończyć.
Miłego dnia/nocy💐

Maybe...||Louis Partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz