I love...

615 18 3
                                        

Idź z nim pogadaj...

Millie ale jesteś pewna?- powiedziałam nie pewnie.
W 100 procentach. - odpowiedział dziewczyna.

I tak zrobiłam. Szłam bardzo nie pewnie aż doszłam do drzwi chłopaka. Chwile się wahałam ale w końcu zapukałam.
Louis?- powiedziałam nie pewnie.
Chłopak się nie odzywał ale i tak stwierdziłam ze tam wejdę. Przechyliła nie pewnie klamkę od jego drzwi i weszłam. Zobaczyłam chłopaka z opuszczoną głowa siedzącego na łóżku.
Siadłam koło niego i powiedziałam.
Louis co się dzieje? czemu mnie unikasz- zapytałam.
Bo.. trudno mi jest powiedzieć że..- powiedział bardzo nie pewnie nie dokańczając.
że?- zapytałam.
Że cię kocham Sara. Kocham cię najmocniej na świecie. Odkąd się poznaliśmy. Myślisz ze po co bym chciał ten zakład? A odkąd się do siebie zbliżyliśmy jeszcze trudniej mi jest to powiedzieć, bo cię kocham.- powiedział chłopak na co mnie kompletnie zamurowało, i nie wiedziałam co powiedzieć.
Tak myślałem. Nic nie odpowiesz bo nie czujesz tego co ja. Jak można mnie pokochać?- powiedział na co ja przypomniałam sobie moje ostatnie słowa w kawiarnii.

Czekaj pokochać cię? Błagam.

Chłopak już odchodził a ja w ostaniej chwili złapałam go za rękę i powiedziałam.
Można cię pokochać. Ja już to zrobiłam.- powiedziałam patrząc w jego piękne brązowe oczy. To co powiedziałam było prawdą. Pokochałam go. Całym sercem. Mimo że teoretycznie znamy się zaledwie miesiąc, kocham go...

W tamtej chwili chłopak pocałował mnie. Tym razem o wiele pewniej niż za pierwszym razem.

Kocham cię Louis...



Heyy. Przepraszam ze tak długo nie wstawiłam nic. Cóż skończyliśmy tą książkę.
Przepraszam ze była taka krótka. Dajcie znać czy chcecie żebym napisała kolejną.
Mega miło mi się nią pisało <3
Miłego dnia/ nocy💐

Maybe...||Louis Partridge Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz