Krzyk

15 3 1
                                    

Deku!!- Bakugo krzykną z całej siły jednak zanim te słowa dotarły do zielonowłosego i za nim zdołał cokolwiek zrobić złoczyńca zaatakował.

Przez ciało Izuku przebiły się na wylot metalowe ciękie ostrza. Zamiast wrócić do swojego właściciela quirku te wtopiły się w ciało chłopaka pozostawiając po sobie tylko głębokie rany.

Chłopak, który przez ogromny ból oraz dużą utratę krwi powoli się zsunął na kolana by następnie z doś głośnym hukiem położyć się na gruncie.

Oszołomieni towarzysze widzieli całe zajście jednak widok przedziurawionej osoby przypominającej obecnie ser był tak przerażający że zamroził ich w miejscu. Jako pierwszy z tego transu wybudził się Todoroki i Bakugo. Nie zwrócili oni uwagi na sprawców tego całego zdarzenia którzy zniknęli już w ciemnym zaułku.

Podchodząc bliżej Izuku za swoich pleców usłyszeli dźwięk syreny. Najprawdopodobniej ktoś jeszcze zdołał się otrząsnąć po sytuacji i zadzwonić na 112. Oni zaś zajęli się robieniem opatrunków uciskowych jednak przy takich ranach jedynym ratunkiem była osoba z quirkiem regeneracji.

- Proszę się odsunąć- usłyszeli znajomy głos. Była to ich szkolna pielęgniarka. Recover Girl.
-Biedny chłopak poczebuje natychmiastowej opieki- powiedziała to ze spokojem na twarzy jednak po barwie głosu Bakugo mógł usłyszeć niepokój.

-Co tu się stało- przybył i on bohater numer 1 zwany symbolem pokoju. Czemu akurat go tu nie było podczas tej szalenie niebezpieczniej walki.

-Przechodziliśmy tylko obok tej uliczki a tu z cienia pojawiły się metalowe oszcza kierujące się w stronę Midori.- ze spokojem odpowiedział Shoto.

-Wiecie że odpowiadacie za wszystko co tu się wydarzyło- za pleców superbohatera pojawił się wychowawca pan Aizawa.

-Wszyscy ......- nie dokonaczył. Jego słowa przerwał krzyk lekarza znajdującego się obok Deku.

Profesor dał znak aby zostać w miejscu a on sam sprawdzi. Będąc z 40 metrów od chłopca i odsłonięciu się jego twarzy zrozumiał co wystraszyło lekarza. Sam się zatrzymał i przyglądał z niedowierzaniem.

Po ciele Izuku przemieszczały się metalowe oszcza. Nikt nie miał pojęcia o co chodzi, poprostu obserwowali. To coś podzieliło się na mniejsze części i każda zmierzał w kierunku ogromnych ran. Kiedy dotarły do swojego celu zaczęły tak jakby uleczać ciało. Po nie spełnia minucie na jego cele były widoczne tylko silniki i zatarcia, które miał przed bitwą.

-Zabierzcie go do najlepiej wyposażonego szpitala i to natychmiast niewiadomo ile będzie trwała ta samoregeneracja!!- natychmiast zabrano się  do działania. Po chwili jechano już na sygnale do szpitala.

-Wszystkich świadków oraz opiekonów uczniów którzy walczyli proszę udać się na komisariat aby opowiedzieć o tym co się tu wydarzyło.

-All Might?- zapytał zaspany mężczyzna.

-O co chodzi?- odpowiedział blondyn

-Nie wiem co się dokładnie tu stało ale jest możliwość że Deku ma nową moc i to nie byle jaką.....- wypowiedź przerwał dzwonek telefonu. Dzwonił numer prywatny.

-Aizawa przy telefonie.
Po zaledwie minucie profesor obrucił się do bohatera z niedowierzaniem na twarzy.

-Coś się stało- zapytał z lekkim przerażeniem

-Katetką którą jechał Izuku został zniszczona.

-Zniszczona!!! Ale przez kogo??- nie mógł w to uwierzyć.

-Przez Deku.....

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Hejka
Mam nadzieję że ta książka miło się przyjmie. Piszczek komentarze i opinie. Jeśli są jakieś błędy to bardzo przepraszam. 

Ból Po Przeszłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz