Stojąc w pokoju Jungkook poczuł się delikatnie zmieszany. Nie chodziło o to, że nie umie przyznać się do błędu czy powiedzieć przepraszam, po prostu było mu głupio, że z powodu ekscytacji zablokował się tak daleko. Przełknął ślinę i spojrzał na Tae, który patrzył się niego wzrokiem nie znoszącym sprzeciwu. Westchnął delikatnie obracając się tym razem w stronę drugiej omegi.- Przepraszam- wyczerpał praktycznie niesłyszalnie, ale mu to nie przeszkadzało. Dopiero szturchniecie w bok i znaczący wzrok przeznaczonego zmusiło go do głębszej przemowy.
- Jimin chciałem Cię przeprosić. Nie powinienem mówić takich rzeczy nawet pod wpływem silnych uczuć. Jesteś mate mojego przyjaciela, i sam jesteś mi ogromnie bliski. Pragnę Cię szczerze przeprosić i prosić o przebaczenie.
Powiedziawszy to alfa zamiast usłyszeć jakiś słów , usłyszał gromki śmiech z strony omegi siedzącej na łóżku. Stał się jeszcze bardziej zmieszany tym , z znakiem zapytania w oczach spojrzał na swoją omegę obok siebie , która tez miała zdziwiony wyraz twarzy na to ze jego przyjaciel się z szczerych przeprosin śmieje. Nie miał żadnego pojęcia co ma w tej chwili zrobić , a co najgorsze co ma powiedzieć , aby jego przyjaciel przestał się z tego śmiać.
- Umm, powiedziałem coś nie tak ? Nie do końca rozumiem twój powód do radości Jimin
- Moim powodem do radości jest twoja mina alfo hahaah , ale spokojnie nie musisz mnie za to przepraszać doskonale cię rozumiem , ze twoja alfa była wkurzona na mnie że stoję w salonie , kiedy oznaczałeś Taehyung'a
Wtedy odzywa się V: -Nieee zostańńń.... prosze , nie będziesz na przeszkadzał czyż nie Jimin ? - pyta się , znacząco patrząc się na drugą omegę
Ta jedynie pochwała zgodnie głowa i zrobiła im miejsce na łóżku. Alfa był lekko zmieszany, ale po chwili przystanął na ich propozycji, co jak później się okazało było dobra decyzją.
- Przed twoim przyjściem alfo to ja razem z Jiminem graliśmy w takie pytanka zapoznawcze , i czy byś może chciał z nami w to pograć ? - pyta się V wtulając się bardziej w klatkę piersiową swojego przeznaczonego.
Ten delikatnie pogłaskał go po plecach, po twierdząc po kiwał głowa
- Dobrze więc kto chce zacząć ?-pyta się omeg Jungkook
- Ja chcem zadać pierwsze pytanie dla V!- odpowiada wesołą omega kończąc swój posiłek
- no okej dawaj Jimin'shie - mówi uśmiechnięty Taehyung do chłopaka
- Na początku przypominam, że za brak odpowiedzi wykonuje się różne zadania i nie można ich odmówić. Dobrze, więc Tae skoro masz już przeznaczonego to chcem się dowiedzieć czy ta twoja pierwsza rzecz której pragnąłeś doświadczyć przy spotkaniu swej alfy się sprawdziła.
- No jak widzisz mam dwie kropki na szyji , więc się sprawdziła to co chciałem - odpowiada uśmiechnięty na zadane mu pytanie.
-Teraz Ty V zadajesz pytanie
-dobra to teraz do mojego alfy
- No to dawaj
- jak zareagowałeś na to że jestem twoim przeznaczonym ? -mówi prosto patrząc w czekoladowe oczy alfy
- no wiesz co , byłem bardzo zadowolony że taki słodziak jakim jesteś , jest cały mój na całe życie. Takie małe urocze i zadziorne stworzonko , które ma bardzo piękną wilczą postać. - odpowiada z uśmiechem patrząc na swojego chłopca w swoich ramionach.
-Awww, ale wy jesteście słodcy. Przy was wata cukrowa jest gorzka.
- A przy tobie i Yoongim można rzygać tęczą -odpowiada sarkastycznie Jungkook
CZYTASZ
Young Luna||Vkook [ZAWIESZONE]
Fanfic[pisane z @olivciuq26 ] 21-letnia omega Taehyung z rodzicami przeprowadza się do nowej watachy (Jeon's Kingdom),aby zaznać nowego lepszego życia niż w poprzedniej, poznać w końcu SWOJĄ alfę, lecz nie wiedział że jego alfą będzie sama głowa watachy...