5

586 29 0
                                    

Rano po wstaniu i ogarnięciu się , omega zaczyna się szykować do szkoły pakuje potrzebne mu zeszyty oraz szkicownik . Kiedy już się znajduje w budynku szkolnym ma problem z znalezieniem odpowiedniego gabinetu , aby otrzymać plan lekcji , w tym samym czasie zauważa jakiegoś chłopaka na korytarzu , który słuchał muzyki , postanowił podejść i się o to zapytać.

-hej , jestem Taehyung , mógłbyś mi pokazać gdzie mógłbym odebrać plan lekcji ? ponieważ jestem nowy i dzisiaj jest mój 1 dzień

- Hej, tak jasne choć, wiesz może w jakiej jesteś klasie ?

- tak , jestem na profilu malarskim

- To świetnie! W takim razie jesteśmy razem  w klasie

- Ooo to super -omega uśmiecha się kwadratowym uśmiechem

- Dobra choć, odbierzemy twój plan, a później mogę oprowadzić cię po szkole jeśli chcesz

- bardzo chętnie

- No to super, już czuję, że będziemy się świetnie bawić

- taaakk , ja też , a najbardziej na plastyce

- to prawda, jest ona chyba najbardziej twórczą lekcją na tym profilu, a teraz wchoć do środka, ja poczekam tutaj na ciebie i razem pójdziemy na pierwszą lekcję

- okej - chłopak po zapukaniu , znika za dzwiami

- Dzień dobry , nazywam się Kim Taehyung , jest nowym uczniem oraz przyszedłem po mój plan zajęć

- Ahh to ty, mam nadzieję, że będziesz się dobrze zachowywał. Tutaj panują soldne zasady i mam nadzieję, że wiesz co grozi za ich złamanie.

- takkk to jaa oraz znam zasady- No tak, mówiłeś, że znasz zasady, a jedną jest obowiązek noszenia mundurku

-ahhh... no dobrze... dam rade nosić ten mundurek

- Mam nadzieję inaczej czeka cię kara, a teraz możesz iść, za dwie minuty zaczynają się lekcje

- Dobrze, dziękuję ? -wychodzi chłopak z zmęczoną miną z gabinetu

- Boże myślałem, że już nigdy nie wyjdziesz, mamy za chwilę lekcje, a ty nawet nie jesteś odpowiednio ubrany. Jeśli się pośpieszysz, jest szansa, że zdążymy

- no zatrzymała mnie ta beta aka namolna sekretarka , to chodz szybko do łazienki

- jest na końcu korytarza, a lekcję mamy w sali obok biegnij się przebrać, a ja poinformuję nauczyciela i poczekam przed klasą

-okej 

Kiedy Tae wyszedł z łazienki, rozejrzał się za nowym znajomym. Zauważył go stojącego przed jakimiś drzwiami, tak jak wcześniej obiecał. Po podejściu bliżej zauważył jak piszę on coś na telefonie. Nie chciał mu przeszkadza, a le lekcję właśnie chwilę temu się zaczęły, a on postanowił, że postara się być jak najlepszym uczniem. Położył swoją rękę na ramieniu pulchnej omegi. Ona zaskoczona podniosła głowę. Na jego widok jego usta ułożyły się w delikatnym uśmiechu, a po chwilę wybuch śmiechem. V nie miał pojęcia co się stało. Czy aż tak tragicznie wyglądał w mundurku, albo to przez ten krzywo zawiązany krawat. Nigdy nie miał potrzeby nauczenia się jak prawidłowo go wiązać. Potargał lekko zawstydzony włosy, ale po chwili sam wybuchł śmiechem. Uświadamiając sobie jak teraz może wyglądać. Może jeśli poprosi ... no właśnie nie znał jeszcze jego imienia. Postanowił się go zapytać czy zawiąże mu krawat, lub pokaże jak to porwanie zrobić, a przy okazji wypytać go o jego imię .

- hejj... mam pytanko jak masz na imię oraz czy zawiążesz mi krawat ?- pyta nieśmiale V

- O jezu nie przedstawiłem się, serio jestem czasami zakręcony. Nazywam się Park Jimin i oczywiście że ci go zawiąże bo wyglądasz jakbyś odbył właśnie walkę z jakimś niedźwiedziem . Dobra a teraz patrz uważnie, nie będę ci go codziennie wiązał. Moja dobroć jest ograniczona i lepiej żebyś o tym pamiętał. Jeśli chcesz coś ode mnie to musisz być wyposażony w jakąś pyszną rzecz, aby mnie przekupić.

Young Luna||Vkook [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz