Rozdział 14
Plan
━━━
Grupa zebrała się w klinice weterynaryjnej, w której Stiles zaczął im opowiadać, jak on i Emily znaleźli Dereka.
— To był dosłownie pierwszy dzień na studiach i z dupy pokazali nam na jednym wykładzie slajd o facecie, którego ścigali w lasach w Północnej Karolinie
— Myślałam, że jesteś w Ameryce Południowej?
— Byłem. — Derek odpowiedział. — Pamiętasz ciała wilkołaków, o których ci mówiłem? Oskarżali mnie.
— Więc FBI zdecydowało się złapać masowego mordercę...
— No rany, a ten wciąż swoje! Tylko znalazłem grupę myśliwych gromadzących się w jakieś spelunie. — przerwał dawnemu człowiekowi. — Próbowałem zdobyć informacje.
Emily przewróciła oczami.
— Niebywałe inteligentna ja, zorientowałam się, czego chcą łowcy. Więc pojechaliśmy do Północnej Karoliny.
Wszyscy w pokoju spojrzeli na tę trójkę, niczym na chorych umysłowo ludzi.
— Krótko mówiąc, musiałem uratować mu życie. — dodał Stiles, wskazując na Dereka.
Scott był pod wrażeniem, podczas gdy pozostali wątpili w słowa chłopaka, który opowiedział, że musiał wynieść Dereka z powodu jego obrażeń.
— Co ty im za kit wciskasz? — Derek zmarszczył brwi.
— Zamknij się, to moja opowieść. — Stiles wzruszył ramionami, unikając spojrzeń przyjaciół. — Może i pominąłem kilka wątków, ale morał z tego taki, że uratowałem ci życie. Nie dziękuj.
— Nie mogłeś chodzić. — odparł śmiertelnie poważny Derek.
— Utykałem. — Stiles poprawił go.
Derek spojrzał na niego.
— Nie mogłeś chodzić. Musiałem cię nieść. — dodał, a Stiles praktycznie wyłupiał oczy z powodu oburzenia, że ktoś zniszczył jego bohaterką opowieść. Emily za wszelką cenę walczyła, żeby ukryć śmiech.
— Postrzelili mnie w palec u nogi! —powiedział obronnie i zwrócił się do grupy. — Chcecie zobaczyć? Boże, myślałem że mi palec do innego stanu odrzuciło. Do dziś mam go chyba krzywy. Z resztą paznokieć na tym palcu... — powiedział ściągając skarpetkę. — No, patrzcie!
— Boże, ale ci nogi śmierdzą. — wymamrotał Derek.
— Możemy nie rozmawiać o twoich stopach? — Lydia westchnęła, zdając sobie sprawę, że zboczyli z kursu.
CZYTASZ
Evermore |Stiles Stilinski [3] ◦ 𝖳𝗋𝖺𝗇𝗌𝗅𝖺𝗍𝗂𝗈𝗇
FanficEmily spojrzała na Dereka, który wpatrywał się w Stilesa z wyraźnym niezadowoleniem. - Jesteś wampirem - uświadomił sobie i upuścił byłego człowieka na ziemię. Stiles wrzasnął, ale wstał i spojrzał na wilkołaka. - Zostałem postrzelony, Derek! To bo...