🐸POV May🐸
Idąc korytarzem do klasy słyszałam gadających chłopaków z mojej klasy przy szafkach że jestem ładna i fajne mam włosy szeptali ale mimo wszystko słyszałam jak koło nich przeszłam i kącik ust mi się podniósł. Wchodząc do klasy zobaczyłam że jeszcze 12 minut do lekcji więc wyciągałam szkicownik i zaczęłam szkicować.
🐸POV Max🐸
Patrząc na zegarek jeszcze 12 minut byłam coraz bliżej znajomych i zobaczyłam wścibskie miny chłopaków i El która się uśmiechała. Czułam się jakby zadawali mi milion pięćset pytań ale przerwała im Nastka mówiąc że trzeba iść do środka bo się spóźnimy na chemie a tego byśmy nie chcieli.
Time skip->
🐸POV Max🐸
Nadeszła pora lunchu więc wyszliśmy na zewnątrz powiedziałam im że idę do May a oni nie byli zadowoleni że spędzam z nią więcej czasu ale El poszła ze mną do niej bo nie chciała siedzieć z nimi. Znalazłam ją tam gdzie się umawiałyśmy pomachałam jej a ona to zobaczyła i się uśmiechnęła.
Maya to El, El to Maya- pokazywałam raz na nią raz na nią
Miło mi poznać- wystawiła dłoń do May a ona ją uściskała
Pogaduch z nimi to czysta przyjemność dziewczyny się polubiły, śmiałyśmy się niemiłosiernie odwracając się widziałam zazdrosne miny chłopaków na co zaczęłyśmy się śmiać jeszcze bardzie. Niestety przerwa się skończyła i trzeba było wracać na lekcje ale umówiłyśmy się we trójkę po lekcjach bo kończymy zawsze o tej samej godzinie że wrócimy razem ze szkoły.
🐸POV May🐸
Umówiłyśmy się z dziewczynami że wracamy razem po szkol. Trzy ostatnie lekcje minęły szybko; nareszcie zadzwonił dzwonek więc poszłam szybko do szafki i wzięłam książki schowałam je do plecaka wyszłam na zewnątrz a dziewczyn na mnie już czekały więc ruszyłam w ich stronę.
______________________
274 słowa
Jak wam się podoba dajcie znak 😘
DianaqRose
CZYTASZ
maybe i just wanna be yours -Max Mayfield
FanfictionDziewczyna o imieniu Maya przeprowadza się z rodziną do hawkins Gdzie poznaje jej przyszła pierwszą miłość Max DianaqRoses