5

528 28 2
                                    


Hej wróciłam do pisania i mam na początek kilka pytań. Napisałam kilka rozdziałów na przyszłość i jakbyście mogli wybrać czy dodawać jakiś dzień tygodnia i porę z góry dziękuje. O i jeszcze jedno jak podoba wam się nowa okładka. Miłego czytania życzę.

💖pov Max💖

Wracając od El zobaczyłam wychodzącą z sklepu May. Poniekąd zaciekawiło mnie co robiła na drugim końcu Hawkins  bo raczej na tą część miasta raczej ludzie się nie zapędzali może i dlatego że odstraszało ich wstrętne laboratorium które mnie również odstraszało po okropnych wspomnieniach sprzed dwóch czy trzech lat. Chyba zauważyła że się jej przyglądam ponieważ gasząc papierosa pomachała mi a ja również jej odmachałam ale czułam się okropnie, złapałyśmy na chwilę kontakt wzrokowy i postanowiłam ją przeprosić w sumie to nie ja co się ze mną dzieje i jeszcze to dziwne uczucie we wnętrz co to morze być.

Sorki za to że się tak na ciebie gapiłam a tak w ogóle jestem Max- podałam jej rękę a ona o dziwo ją  przyjęła

Nie no spokojnie przyzwyczaiłam się że ludzie się tak na mnie gapią nawet nie wiem dlaczego, May jestem- potrząsnęła moją dłoń

Może przez przepiękny biały kolor włosów- mówiłam uśmiechnięta

A i może, pewnie będę się zbierać bo robi się ciemno i nie chcę się zgubić- mówiła z uśmieszkiem na twarzyczce

Mogę cię odprowadzić jak chcesz- zaoferowałam swą pomoc na co Maya się zgodziła

Szłyśmy przez całe Hawkins poznawają siebie nawzajem równie dowiedziałam się że mieszkamy niedaleko siebie obie jeździmy na desce. Przez drogę dużo się śmiałyśmy żartując z ludzi ze szkoły najbardziej z tych pustych lasek okazało się że również ich nie lubi więc żartowanie z nich było prostsze. Nagle doszłyśmy do mojego domu więc się pożegnałyśmy i umówiłyśmy się że idziemy jutro razem do szkoły. Weszłam do domu i zobaczyłam że mama będzie miała do mnie milion pytań.

Masz nową przyjaciółkę, musisz mi wszystko opowiedzieć?- zapytała mama z szczęśliwą miną na twarzy

Tak, nazywa się May mieszka kilka domów obok- opowiadałam mamie rozwiązując buty

Reszta rozmowy minęła spokojnie .

____________

325 słów <3

                                                                                                                                                                                                    DianaqRoses








  

maybe i just wanna be yours -Max MayfieldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz