Huh? To ma już sto wyświetleń? Ktoś chce to czytać? Dziękuję <33
Cały czas na bieżąco poprawiam błędy, więc przepraszam jeśli wam przychodziły powiadomienia.
Nie jestem humanistą i powtarzam to cały czas. Zawsze mi wychodziła matma, więc za nią przepadam. Chyba to sprawia, że ludzie w prawdziwym życiu mnie nie lubią. Haha, śmieszne, bo ja nie istnieję w prawdziwym życiu.
Egzaminy wstępne.Mogłaś się ogłosić największym debilem tego świata, ale przeanalizowałaś dokładnie swoją decyzję. Nie psycholog, nie socjolog, ale lekarz. Tak jak mama. Tak jak Luke. Ty też mogłaś. Ty też byłaś mądra. Ty też potrafiłaś.
Chciałaś zostać psychiatrą. W ten sposób połączyłabyś swoje pragnienie i twojej rodziny.
Nienawidziłaś siebie za to w jaki sposób byłaś uległa ich zachciankom i upodobaniom. „To dla twojego dobra, kochanie".
Czekałaś na datę ich zakończenia. Udałoby Ci się w końcu odpocząć. Przynajmniej na chwilę. Nie zapominajmy o powrocie do Wielkiej Brytanii. Słyszałaś, że przeważnie są dodatkowo ustne egzaminy na angielskie uczelnie. Ciekawe w jaki sposób się do nich przygotujesz, skoro ledwo co potrafiłaś się odezwać do Lighta. Co się z Tobą działo? A jak już o nim mowa, to był świetny tydzień siedzenia w kiblu i wciskaniu Olivii, że masz okropny okres, i brzuch Cię boli.
A propos jeszcze Olivii i Kate. Nie odzywały się do siebie, w ogóle. Stwierdziłaś, iż już nawet nie musisz przyglądać się ich sytuacji. Intuicja i znajomość dziewczyn podpowiadały Ci, że warto stanąć po stronie Olivii - ona zawsze była szczera, mówiła prawdę, a jeszcze w ogóle nie była fałszywa. Nie to co Kate i jej próby manipulacji. Jak to powiedziałaś, w razie czego, wszystko po egzaminach.
Szczerze powiedziawszy zastanawiałaś się czy Kira przypadkiem nie chciał abyś w ogóle zdała egzaminy z powodzeniem. Raye, Naomi... Postanowiłaś zastosować psychologiczne triki z perfumami albo innymi pierdołami, tylko po to, żeby cokolwiek z tej nauki zapamiętać. Zazwyczaj panowałaś nad stresem, chyba, że chodziło o przypadek z ojcem. Wtedy poznałaś ten drugi. Musiałaś szybko znaleźć sposób by go opanować.
CZYTASZ
« 𝐃𝐞𝐩𝐞𝐫𝐬𝐨𝐧𝐚𝐥𝐢𝐳𝐚𝐭𝐢𝐨𝐧 » 𝘓𝘪𝘨𝘩𝘵 𝘠𝘢𝘨𝘢𝘮𝘪 𝘹 𝘳𝘦𝘢𝘥𝘦𝘳 (pls nie czytajcie tego)
Fanfiction(Cringe jak chuj z którego nie jestem dumna. Omijajcie to szerokim łukiem błagam, wybaczcie mój błąd z gimbazy) Coraz częściej masz wrażenie, że siedzisz i obserwujesz swoje życie niż bierzesz w nim faktyczny udział. Spoglądasz na swoje dłonie i ni...