wasz pocałunek part 1

1.7K 33 22
                                    

✨George Weasley✨

Na kilka dni przed zakończeniem roku szkolnego, relaksowałaś się w z dziewczynami w waszym dormitorium. Plotkowałyście o wszystkich i o wszystkim. Nagle usłyszałyście pukanie do drzwi. Podeszłaś i otworzyłaś je, a po ich drugiej stronie zobaczyłaś jednego z rudzielców.
  - George? Coś chciałeś?
  - Tak. Ale to sprawa życia lub śmierci. Naprawdę! Chodź!
  - Muszę? Siedzę z dziewczynami teraz. Powiedz tutaj.
  - Nie mogę... Tajemnica państwowa.
  - Jak zawsze tajemniczy... - wyszłaś z dormitorium, zamykając za sobą drzwi.
Podeszliście nieco bardziej w kierunku pokoju wspólnego. Zatrzymałaś się, wzięłaś pod boki i powiedziałaś:
  - To jak? Już mogę wiedzieć, co chciałeś mi takiego zdradzić?
  - Chcesz jechać z nami do Nory na wakacje?
  - Tylko to?
  - Tak...
  - George, no proszę cię!
  - Ale odpowiedz tylko! Tak czy nie?
  - Oczywiście, że pojadę! Jak miałabym nie jechać, kiedy jest propozycja?
  - Tak tylko się pytam.
  - No to już wiesz. Coś jeszcze?
  - Miłego obgadywania mnie i innych - uśmiechnął się.
  - Dzięki - westchnęłaś i przewróciłaś oczami - To do jutra na lekcjach.
  - Oczywiście - odpowiedział i poszedł do swojego dormitorium.

Ostatniego dnia po spakowaniu wszystkich rzeczy do kufrów udaliście się na stację, gdzie czekał na was pociąg powrotny. W czasie jazdy rozmawiałaś i śmiałaś się z bliźniakami, planując na kolejny rok kolejne dowcipy.
Gdy stanęliście na stacji Kings Cross, dostrzegłaś Molly i Arthura Weasley. Na twoją twarz wpłynął szeroki uśmiech, kiedy kobieta podeszła do ciebie i mocno przytuliła cię. Odwzajemniłaś przytulasa, a po reszcie przywitaniu pojechaliście do Nory.

Wakacje zleciały wam niesamowicie szybko. Nie obyło się bez wygłupów, wyjazdów nad bliskie jezioro czy innych przypałowych sytuacji. Czułaś, że ze strony George'a to nie jest zwykła przyjaźń. Patrzył na ciebie inaczej niż wcześniej. Chciał być przy tobie jak najczęściej się tylko dało. Spojrzenie jego brązowych oczy było wręcz przeszywające cię na wylot. Ty przez ten czas bardzo się z nim zżyłaś. Nie tylko pod względem przyjacielskim...

Nadszedł dzień powrotu do Hogwartu. Pomału wstałaś ze swojego łóżka, zabrałaś z kufra swój dzisiejszy ubiór i poszłaś do łazienki, by wziąć poranny prysznic. Przebrałaś się w krótki top i swoje ulubione jeansy z dziurami na kolanie i rozczesałaś włosy. Chowając szczotkę, poczułaś czyjąś dłoń na swoich ustach. Przestraszyłaś się, a po ciele przeszedł cię dreszcz. Odwróciłaś się i ujrzałaś George'a, który tylko przyłożył palec do swoich ust i mruknął:
  - Shhh... Nic się nie dzieje...
Obserwowałaś go bardzo uważnie. Śledziłaś każdy jego ruch. Chłopak zdjął dłoń z twoich ust, po czym podszedł do ciebie bardzo blisko. Ty cofnęłaś się tylko o jeden krok, bo zaraz natrafiłaś na ścianę. Wasze twarze dzieliły centymetry. Wyraźnie czułaś jego przyspieszony oddech, a twoje serce waliło jak szalone. Po paru chwilach Weasley ostatecznie zbliżył się i przylgnął do twoich ust swoimi. Szalenie namiętne pocałunki, które składał na twoich wargach, od razu zaczęłaś oddawać. Przyszpilił cię bardziej do ściany, nie dając ci drogi ucieczki. Czułaś się, jakbyś była w niebie i piekle jednocześnie...
Nagle usłyszałaś głos Molly z dołu:
  - George! [T.I]! Sprężajcie się, bo śniadanie i pociąg nie będzie na was Merlin wie jak długo!
Z grzeczności chciałaś odpowiedzieć, że zaraz przyjdziecie, ale ten nie pozwolił Ci na to tak szybko.
Kiedy odsunęliście się od siebie i unormowaliście oddech, odkrzyknęłaś, że już idziecie. Pojawiliście się zaraz na dole, gdzie wszyscy domownicy spoglądali na was, gdybyście byli z kosmosu. Zauważyłaś, że Fred z Georgem wymienili spojrzenia, po czym pierwszy z nich uśmiechnął się łobuzersko.
  - Ja już wiem co się święciło - rzekł Fred.
  - Co takiego? - spytał Arthur.
  - Święciła się nowa przyszła para państwa Weasley - puścił nam oczko.
  - O Boże! Tak! Jesteśmy z was dumni! - Molly podeszła i przytuliła nas.
Po tym oboje spaliliście buraka na twarzy, a później wszyscy zasiedliście do śniadania i udaliscie się na pociąg do stacji Kings Cross.

𝐋𝐈𝐓𝐓𝐋𝐄 𝐅𝐑𝐄𝐀𝐊; preferencje harry potter 2 ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz