𝐘𝐕𝐎𝐍𝐍𝐄
Odepchnęłam od siebie Michała i szybko wybiegłam z pokoju, za kogo on się uważał? Najpierw ewidentnie zarywa do mojej siostry, a później mnie całuje.
Zeszłam szybko po schodach, wzrokiem wszędzie szukałam Aylin, ale nigdzie jej nie było. W międzyczasie weszłam sobie na instagrama, gdzie na głównej pokazało mi się nowe zdjęcie mojej siostry. Polubiłam je, ale gdy chciałam jakoś skomentować, w oczy rzucił mi się komentarz Michała. Napisał go chwilę temu, czyli od razu po tym jak go odepchnęłam i wyszłam. Niby to było tylko zwykłe: wow❤️, ale jednak uderzyło mi to do głowy.
Znalazłam sobie miejsce na dosyć sporym balkonie, gdzie samotnie siedział i palił papierosa, jakiś chłopak. Z tego co kojarzę, uczył się w równoległej klasie.
- Jesteś nowa, prawda? - Odwrócił się do mnie.
- Tak, przyjechałam tu z siostrą i rodzicami. - Odpowiedziałam, gapiąc się w telefon i wypisując do Aylin.
- Michał wspominał, że jesteście z USA. Czemu się stamtąd tu przeprowadziliście?
Na imię Michał od razu oderwałam wzrok od wyświetlacza telefonu.
- Znasz Michała? - Zapytałam.
- Tak, ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie.
- Ojciec Aylin, ma tu rodzinę. Chciał wrócić w rodzinne strony.
- Ojciec Aylin? To nie jest twój biologiczny?
- Nie, mój zmarł. - Powiedziałam ponuro, nie był to nadal dla mnie łatwy temat.
- Przykro mi. A tak w ogóle, to Krzysiek Szczepański - podszedł do mnie i wyciągnął dłoń.
Uścisnęłam jego rękę i lekko się uśmiechnęłam do niego, wydawał się chyba w porządku.
- Mogliście zostać w USA. - Wymruczał.
- Przepraszam, ale jeśli kierujesz to tylko do mojej osoby, to trochę to rasistowskie.
- Nie, nie. To nie miało tak zabrzmieć. Przepraszam.
- Przywykłam - rzuciłam niedbale.
Krzysiek wziął swoje krzesełko i ustawił na przeciwko mnie, usiadł na nim oraz podał papierosa.
- Nie palę. - Powiedziałam.
- To dobrze, bo to nie jest dobry nawyk.
Wtedy zobaczyłam Aylin, jak krąży wokół gości, pewnie mnie szuka.
- Muszę już iść. - Powiedziałam i wstałam ze swojego miejsca.
- Czekaj. Jak się nazywasz?
- Ivonne Reyes. - Odpowiedziałam szybko i odeszłam.
Gdy podeszłam do siostry, obie bez słowa, skierowałyśmy się do wyjścia. Chciałam jej powiedzieć, co zaszło między mną a Michałem, chciałam jej się wygadać, ale ona zrobiła to pierwsza.
- Wiem co się stało między tobą, a Michałem. Dzisiaj. - Zaczęła.
- Wiesz?! - Ożywiłam się i zbyt głośno to powiedziałam.
Dziewczyna dziwnie na mnie popatrzyła.
- Przecież każda osoba, która była wtedy na korytarzu, to widziała. - Odpowiedziała, a ja się lekko uspokoiłam.
- Aha, to do czego zmierzasz? - Popatrzyłam na nią.
- On się dzisiaj do mnie dobierał. - Wypowiedziała ciężkim głosem, a mnie aż w środku ścisnęło.
![](https://img.wattpad.com/cover/267521242-288-k495408.jpg)
CZYTASZ
Nienawidzę Cię || MATA
FanfictionPrzyrodnie siostry, Aylin i Yvonne przeprowadzają się z rodziną z USA do Polski, do Warszawy. Rozpoczynają naukę w liceum Batorego, w którym szczególną uwagę zwraca na nie, największy dupek tamtejszego liceum. Chłopak postanawia rozkochać w sobie ob...