▫14▫

389 21 4
                                    

Tony:Peter, jesteś już dorosły powinieneś ponosić konsekwencje za swoje czyny

Peter:A pan tata kiedy zacznie?

Tony:Nie wiem jeszcze nie zdecydowałem

Peter:Byłem tylko z ciocią Helą w biedronce :(

Hela:Właśnie, przecież nic złego nie zrobiliśmy

Tony:Zabraliście ze sobą Clinta a on zabrał Thora

Clint:I co w tym złego

Peter:To tylko trzy wózki

Tony:Clint wrócił z głową pomiędzy krzesłem a wózkiem kurwa wy dosłownie wjechaliście wózkami do windy i to w dzień kiedy Fury sprawdzał czy jeszcze żyjemy

Peter:Żyliśmy

Peter:I żyjemy

Clint:On chyba czeka aż będziemy normalni

Tho:To się nie doczeka

Hela:Jeszcze mi powiedz że boi się Lokiego na smyczy

Thor:To prawda

Hela:To dobrze bo jak ostatnio z nim na spacerze byłam to jakoś dziwnie ci ludzie się gapili

Hela:Następnym razem puszczuje ich nim

Loki:Masz jakiegoś psa?

Hela:Nie ale mam ciebie

Loki:Spierdalaj

Peter:Panie Loki język!

Tony:O mój boże

Tony:Ty się zmieniasz w Steve'a

Clint:To chyba dobrze?

Tony:Właśnie źle

Clint:Bo?

Tony:Steve do końca nie jest taki grzeczny

Clint:Japierdole spokojnie Peter i tak ma już na twoim punkcie obsesje

Clint:Czekaj-

Peter:Panie Stark :( ja się chyba buntuje

Peter:To straszne

Peter:Nie chcę

Tony:Spokojnie, zanim coś zrobisz pomyśl tak, "czy pan tata by to zrobił?" jeśli bym to zrobił to pod żadnym pozorem ty tego nie rób

Peter:Uf dziękuje

Peter:Ale zaszaleje i wsypie 4 łyżeczki cukru do herbaty

Peter:Nie płaczcie po mnie

Tony:Peter to nie tak-

Peter:Pan dałby osiem więc nie robię zupełnie jak pan

on your left - avengers chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz