Dear... || Tłumacz ✔

Dear Fred, love Ginny.

Drogi Fred,

Mam się dobrze...

Właściwie to kłamstwo.

Nadal odmawiam.

Nadal myślę, że wyskoczysz zza mnie, tak jak robiłeś, kiedy byłam młodsza.

Albo wybiegniesz ze swojego pokoju z George'em, zgrzytając ze śmiechu.

Ale George już się nie śmieje...

Jego boki drgają, gdy mama beszta Rona, ale w jego oczach nie ma światła.

On nie śpi w waszym pokoju...

Kiedy schodzę na dół, zawsze tam jest. Leżąc na kanapie, łzy płyną po jego policzkach.

Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby George płakał, aż do dnia ty...

Umarłeś...

Już nie jest moim George'em.

W domu panuje bałagan,

Gnomy zapełniają ogród, mama pali jedzenie.

Któregoś dnia graliśmy w Quidditcha, żeby odwrócić naszą uwagę.

I skaleczyłam się tym gwoździem w szopie na miotły...

Pamiętasz, jak próbowałam użyć Twojej miotły, gdy miałam 10 lat? I skaleczyłem się na tym samym gwoździem, to bolało tak bardzo, że myślałam, że umrę.

Ale nie mogłam powiedzieć mamie, bo nie mogłam tam wchodzić. Ty i George mnie znaleźliście, rozdarłaś swoją szatę, mimo że była to twoja najlepsza para, a następnie owinąłeś ją wokół
skaleczenia.

Wtedy zrobiłeś najlepszą rzecz ze wszystkich

Rozśmieszyłeś mnie!

I pozwoliłeś mi wytrzeć zasmarkany nos twoim rękawem.

Widzisz, dlatego cię potrzebuję!

Pozwól mi wytrzeć zasmarkany nos twoim rękawem i ponownie rozśmiesz...

Sprawiłam, że Ron zamyka się na temat Harry'ego i mnie.

Każdej nocy powstrzymuję płacz mamy przez ściany.

Poproszę tatę, żeby znowu porozmawiał o mugolskich sprawach.

Musisz przestać zmuszać Percy'ego do wyrywania jego włosów w udręce.

Żeby zabierać Charliego z powrotem do Rumunii, zamiast chodzić po ogrodzie.

I przestań pozwalać Billowi robić fryzury od mamy.

I tak, pozwól Fleur wrócić do siebie.

Gratulacje, starszy bracie, sprawiłeś, że lśniący welon zwiędł.

Ale przede wszystkim chcę, żebyś mi powiedział, że wszystko w porządku.

Wyślij mi płonącą deskę sedesową lub coś w tym stylu.

...Albo po prostu wróć...

Uczyń naszą rodzinę znowu całością, Freddy.

Potrzebuję mojego starszego brata.

I nie tylko, Billa, Charliego, Percy'ego, George'a, albo Rona.

To ciebie teraz potrzebuję.

Och, świetnie, teraz płaczę.

Przestanę teraz pisać, bo mój papier jest zalewany łzami.

Więcej miłości niż możesz sobie wyobrazić,

Ginny.

***

List od Ginny.

Mam nadzieję, że Wam się spodobał.