Znowu pada deszcz
Leje coraz mocniej
Samotna łza spływa
Dołącza kolejnaPowoli
Ociężale
Odtwarzam w głowie
Nasze każde spotkaniePróbuję zapomnieć
Wyrzucić to z głowy
Nie pamiętać koloru Twoich oczu
Nie czuć miękkości Twoich włosówCofam się
Pięć kroków w tył
Pełne łez oczy
Znowu chcą martwe byćBlizny
Na sercu
I nadgarstkach
Wyblakłe z czasemCo jeśli powrócą
W myślach na dobre
Zamkną w uścisku
Wycisną resztę woliUlegnę
Tak jak zawsze
Pozwolę im spływać
Na czerwonoPada
Znowu pada
Nad mą głową
Nad mym ciałemNad Tobą są jakiekolwiek krople...?
