Wstęp

141 14 2
                                    

Dziewczyna spokojnie siedziała na łóżku wycierając kolejne krople krwi w chusteczkę. Leżało już ich kilka na ziemi koło łóżka. Za oknem mocno padał deszcz, który sprawiał, że różowo włosa czuła się jeszcze bardziej nie potrzebna nikomu. 

Podczas kolejnego rozmyślania nad sensem życia i wycierania czerwonej wody usłyszała ciche pukanie do drzwi. Szybko wstała i otarła łzy przesuwając stopą, chusteczki pod łóżko.

Gdy tylko skończyła to robić podeszła do drzwi i lekko je uchyliła. Nie stał tam nikt inny jak jej młodsza i jedyna siostrzyczka.

- Sakura, bo rodzice pojechali do pracy, a ja nie mogę zasnąć - powiedziała sześcioletnia dziewczynka.

- Możesz położyć się ze mną - powiedziała starsza z sióstr otwierając szerzej drzwi. Jej młodsza siostra była jedyną osobą, która ją ,,wspierała". Jeśli można było to tak  nazwać. Sakura kochała Ezy całym swoim sercem. Zapewne gdyby nie ona to starsza Haruno już dawno skończyłaby z męczącym życiem na tym bezdusznym świecie.

- Opowiesz mi bajkę? - zapytała dziewczynka patrząc na siostrę z kocimi oczkami.

- Eh.. no dobrze ale krótką - odpowiedziała jej różowo włosa i przykryła ją po szyje kołdrą.

- Wcale tak niedawno temu żyła sobie na tym pięknym świecie pewna, piętnastoletnia dziewczyna. Kochała ona ten świat. Uważała go za niesamowity bez żadnych błędów. Niestety nie spodziewała się nigdy jak bardzo on może ją zranić. Chociaż nie sam on, a ludzie na nim żyjący. Dziewczyna zawsze wiedziała, że nie istnieją rzeczy idealne ale nie spodziewała się, że w tak młodym wieku tak bardzo te potwory mogą ją zranić. Ta dziewczyna nie mogła żyć z myślą, że również jest człowiekiem, co oznacza, że równie jest potworem. Może była samolubna? A może po prostu nie chciała już cierpieć. Jej rodzice raczej nigdy się  nie dowiedzą, bo piętnastolatki nie ma już z nami.. I już nigdy nie będzie - Sakura zakończyła opowieść. Nawet nie zauważyła kiedy Ezy zasnęła.

Nastolatka nie wiedziała czemu jej siostrzyczka tak bardzo lubiła tą historyjkę. Może po prostu nigdy nie doświadczyła tego bólu? Albo uważała tą historię za zabawną..

Ukryć się pod maską | sasusaku | [ZAKOŃCZONO]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz