Sakura po długiej przerwie uszykowała się do szkoły. Miała nadzieję, że wszyscy zapomnieli o zawstydzającym zdjęciu na instagramie.
- Hej, hej Sakuraa? Ziemia do Sakury - powiedział Sasuke machając ręką przed jej oczami.
- Już już, rakieta stanęła na ziemi, wróciłam - zaśmiała się.
Chwycili plecaki i zbiegli na dół po schodach.
- Nie zapomnijcie śniadania! - zdążyła krzyknąć Izumi, jednak pary już nie było.
- I dla kogo ja gotuje? - parsknęła.
- Dla mnie.
Usta brunetki zamknęły usta Itachiego.
- Sasuke. A co jak pamiętają o tym..
- Nie przejmuj się Sakura. Zostanę Twoim rycerzem jeśli tego będzie wymagać sytuacja - obydwoje się zaśmiali.
Uchiha udał się do swojej klasy, Haruno do swojej.
Akurat klasa dziewczyny miała okienko.
Różowo włosa uchyliła lekko drzwi I już chciała wchodzić, kiedy wiadro wody spadło na jej różową głowę.
W klasie rozległ się głośny śmiech.
Sakura ściągnęła wiadro i utrzymała swoją poważną maskę na miejscu, mimo, że w środku chciała się zamknąć w sobie i rozpłakać.
Na tablicy wisiały jej fotki z obściskującym się Sasuke.
Dziewczyna podeszła do tablicy.
- Zazdrościcie mi, że miałam okazję przelecieć najpopularniejszego chłopaka w szkole podczas gdy wy możecie jedynie całować poduszkę? - zaśmiała im się prosto w twarz po czym zdjęła zdjęcia.
Dziewczyny w całej klasie osłupiały. Reszta klasy się śmiała teraz nie z Sakury, a z jej dręczycielek.
Haruno parsknęła po czym usiadła na swoim miejscu i włączyła telefon swojej siostry.
- Hej - usłyszała przed sobą nieznajomy jej głos.
- Jesteś nowa? - zapytała Sakura nie rozpoznając twarzy dziewczyny przed sobą.
- Jestem TenTen i chodzę z tobą do szkoły od chyba dwóch lat.
Dziewczyna zamurowało.
- Przepraszam, nie skojarzyłam. Jestem Sakura.
- To było naprawdę zabawne widząc miny tych dziewczyn gdy im dogadałaś. Sądziłam, że nie jesteś zbytnio odważna. Rzadko co słyszę Twój głos.
~~
Życie Sakury z dnia na dzień było coraz lepsze. Miała przy sobie chłopaka swoich marzeń. W szkole szybko o niej zapomniano. Itachi oraz Izumi to byli jej najlepsi przyjaciele, którzy stawali na głowie, żeby udowodnić policji, że Hinata stosowała przemoc wobec Sakury.
Dziewczyna jutro miała kończyć osiemnaste urodziny.
- Sakura.. skoro jesteś już prawie dorosła to chyba jest to odpowiedni moment, prawda?
- Zależy o co Ci chodzi - odpowiedziała dziewczyna oglądając piękne widoki, na spacerze z swoim chłopakiem.
- Nie chce być dłużej Twoim chłopakiem. Mam tego dość.
Haruno zamurowało. Chciała się rozpłakać.
- Co? Czemu?! Co zrobiłam nie tak?!
Mężczyzna uklęknął.
- Chce być Twoim mężem, chce być z Tobą po sam grób. Chce spędzić z tobą resztę życia chroniąc Cię. Chce Cię cały czas mieć w łóżku co noc Cię przytulając. Wiem, że mamy dopiero osiemnaście lat, jednak przecież nigdy nie jest za wcześnie na ślub. A więc. Zostaniesz moja żoną?
- Sasuke... Żartujesz sobie ze mnie?! Jasne, że tak!
Na palec kobiety został wsunięty piękny pierścionek zaręczynowy.
Uchiha namiętnie pocałował usta swojej narzeczonej.
- Tylko proszę.. Nie żartuj tak sobie więcej - Odparła kobieta odsuwając się od swojego chłopaka.
- Zachód słońca to idealny moment na zaręczyny, sama tak mówiłaś.
Sakura wróciła z Sasuke do domu. Itachi się popłakał, a Izumi zaczęła planować ślub.
Hinata została aresztowana, za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad niepełnoletnią.
Ezy co weekend spotykała się z swoją siostrą.
Kizashi próbował przeprosić Sakurę, co mu nie wyszło.
Wszystko zaczęło się układać.
~~
- A więc teraz. Gdy jesteśmy po ślubie, Kochanie. Stracisz dla mnie dziewictwo?
Sasuke powiedział przytulając żonę, gdy gorąca woda swobodnie opłukiwała ich ciała.
- Nie jestem pewna. Itachi jest w domu. Pozatym co jak zrobią nam zdjęcie! - Sakura się zaśmiała, jednakże uśmiech na jej twarzy zniknął pod ustami Uchihy.
- Uznam to za tak.
- I tak się kończy, ta piękna jak baśń historia głównej bohaterki, siostrzyczko. Dziewczyna urodziła trójkę wspaniałych dzieciaków. Skończyła studia. Jej życie było piękne.
- Sakura?
- Tak?
- Opowiesz nam tą historię jeszcze raz? Prosimy - powiedziały dzieci różowo włosej oraz jej siostra robiąc maślane oczka.
- Może Sasuke wam opowie?
Mężczyzna chwycił książkę I wziął głęboki wdech.
- No dobrze, no to wcale tak niedawno temu żyła sobie na tym pięknym świecie pewna, piętnastoletnia dziewczyna....
CZYTASZ
Ukryć się pod maską | sasusaku | [ZAKOŃCZONO]
AcciónCzy znasz ten ból od środka? Czy choć raz w życiu czułeś nienawiść, smutek, ból. Czy choć raz otwierając oczy pomyślałeś o tym, żeby je zamknąć i nigdy więcej nie otworzyć? Tak właśnie czuje się młoda Sakura Haruno - dziewczyna, która jest największ...