Felix i Nika jak burza wpadli do domu, gdy wsiedli do autobusu znów mieli wrażenie że są tam ci sami ludzie którzy byli ostatnio. Przeraziło ich to więc na kolejnym przystanku wyszedli i pobiegli do domu. Gdy trochę się uspokoili, napili się wody, i siedli na kanapie. Felix sięgnął po pilot o włączył telewizję akurat leciały wiadomości, chłopak już miał przełączać program gdy nagle ich ocza ukazała sie kamieniczka Niki... Płonęła. Patrzyli osupieni dom dziewczyny właśnie płonął.
- a co jeśli ja bym tam była...
- Mam wrażenie że by wtedy do tego nie doszło - przerwał dziewczynie Felix- nie znaleźli cie tam, więc spalili dom. Jesteś dla nich bardzo ważna skoro dopuścili sie do czegoś takiego.
- Odcięli mi drogę do domu i teraz będą szukać... U was.
- tak, dlatego jak najszybciej musimy cie ukryć. Nawet Rodzice nie mogą wiedzieć gdzie będziesz. Masz jakieś pomysły?
- parę...
- jakie? - zapytał Felix
- kwatera główna, podwarszawa*, ulica senna**
- O podwarszawie mogą wiedzieć, a co do kwatery zorientują się... Ulica senna może być dobrym pomysłem, ale będziesz musiała być tam sama.
- wiem, poradzę sobie wiem jak działa ta ulica. Nie winie cie gdybyś poszedł ze mna mogliby was podejrzewać dlatego pójdę tam sama. Nie przychodź tam ani do mnie nie dzwon, jesli coś sie zostaw kopertę przed drzwiami.
Nika uśmiechnęła sie do Felixa podeszła do niego i go przytuliła po czym wybiegła z domu by jak najwcześniej sie oddalic, Felix poszedł do pokoju w którym spala i spakował jej rzeczy. Zastanawiając się gdzie je dać ostatecznie zakopał daleko za domem, jako że nie było ich dużo nie miał z tym problemu. Książki z jej półki dał do siebie a drzwi di pokoju zamknął na klucz.***
Nika biegła w stronę ulicy sennej, szczęście chciało że akurat się,, pojawiła" nie czekając na nikogo wbiegła do niej po czym skierowała się w stronę znajomej kamienicy. Wspomnienia wracały a dziewczyna coraz bardziej bała sie podejść do budynku. Wzięła głęboki wdech i otworza klamkę powoli weszła do środka. Rozejrzała sie wokół siebie drzwi wyjściowe zniknęły, teraz liczyła na siebie.
- Nika? - dziewczyna usłyszała znajomy głos, obróciła się i zobaczyła kogoś kogo tu się nie spodziewała.
- Net...
Chłopak popatrzył na nią po czym mocna ja przytulił do siebie.
- co ty tu robisz? - zapytała
- tego wieczoru, na ulicy starciem przytomność gdy sie obudziłem spotkałem ciebie i twoja mamę jednak zanim to sie stało usłyszałem wszystko, o światach alternatywnych itp. Kiedy miałem czas uciekela jako że byliśmy w naszym świecie postanowiłem schować sie przed nimi tutaj jednak one mnie teraz tu szukają. A tak przy okazji co tu robisz?
Nika wyjaśniła mu wszystko, a Net słuchał w milczeniu, po pewnym czasie postanowili ze muszą wrócić i skontaktować się z Felixem, jednak największy problem był taki że będzie problem z odkręcaniem śmierci Neta.* była w czwartym tomie
** a to było w 3 tomieMiłego czytania! Sorry ze tak długo nic nie wstawiałam ale czasu nie miałam. Mam nadzieję ze się spodoba, serdecznie zapraszam na ig o tej tematyce memyz_fnin gdzie codziennie wstawiam memy! Do zobaczenia w kolejnym rozdziale.
CZYTASZ
Felix, Net i Nika Oraz Tajemnica Grobowca Bieleckich
Ficção CientíficaNapisze opowiadanie dla tej pięknej okladki która znalazłam na gr fnin ogólnie opowiadanie nie będzie mieć związku z żadną seria książek fnin Jednak moga byc użyte różne przedmioty itp. Ktory byly w serii fnin np. Pierścień Jeju mam nadzieję że si...