Szzy

39 4 3
                                    

-3 miejsce, nie jest źle, ale mogłeś się bardziej postarać- Nie był zadowolony, specjalnie tu się pojawił, aby się pochwalić.
Tymczasem i tak było za mało.
Ale nie da się obrażać
-Powiedział facet w pierdlu- Keroka spojrzał ojcu prosto w oczy, poczuł zimne spojrzenie które gdyby nie dzieląca ich bariera zabiłoby go.
-Dlaczego nie możesz raz mnie pochwalić porządnie?
-Ale właśnie to zrobiłem, nie jest źle
-Ja... Przepraszam, źle zrozumiałem, przyzwyczaiłem się, że nigdy mnie nie chwalisz...
-Trochę sobie przemyślałem... Jak u reszty?
-O Heli mi nie wiadomo, Archon i Keri byli ze mną na festiwalu...
-A wiesz coś o waszej matce?
-Nie, tylko Keri ma z nią kontakt... 
-Druga matka, jak w szkole?- Keroka czuł się coraz swobodniej przy ojcu, ten też się rozluźnił.
Pobyt w tym więzieniu trochę go przyhamował.
Zaczął myśleć, myśleć o swoich dzieciach.

Z tego co wie ma chyba jeszcze jednego syna, tylko coś go znaleźć nie może.
Ale może Kero cos słyszał lub widział.
-Mam pytanie
-Tak?
-B o jest możliwość, że w mieście, w którym się uczysz masz jeszcze jednego brata...
-Co? 
-No... Nie widziałem go nigdy więc nie wiem jak wygląda, mam strzępki co do jego matki... Znalazłbyś go? 

Druga Szansa -YAOIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz