Myślę, że w imieniu wszystkich twórców, autorów, pisarzy i piszących mogę śmiało spytać wszystkie Muzy i Muzów wszechświata — DLACZEGO?
Dlaczego nam to robicie?
Dlaczego wciąż podsuwacie nam pomysły na nowe historie, opowiadania i powieści, kiedy poprzednie nie są nawet w połowie?
Dlaczego tak oburzacie się na wszelkie próby zaplanowania opowieści?
Dlaczego wpychacie się nieproszeni, kiedy akurat nie możemy uporać się ze wszystkim wokół, a co dopiero znaleźć czas na pisanie?
Dlaczego znikacie, kiedy wreszcie uda nam się wygospodarować tych parę minut po długim i męczącym dniu?
Dlaczego sabotujecie nasze próby wejścia w nawyk pisania regularnie?
Dlaczego mydlicie nam oczy złudnymi obietnicami sukcesu, by przy pierwszej trudności wywiesić na drzwiach tabliczkę z napisem BLOKADA PISARSKA?
Dlaczego mimo swoich kaprysów i lenistwa nie zostawiacie nas w spokoju?
...?
CZYTASZ
Rozmowy z Muzą, czyli pisarski shitpost
RandomDlaczego wena jest kapryśna? Bo dostarczający ją Muza jest humorzastym, niereformowalnym nierobem, który normalnemu człowiekowi działa na nerwy samym swoim istnieniem. Poznajcie Adriana.