My Bitches 10 → larry, muke, cashton, ziallam ✔

rozdział 13

Hej, hej, wszystkiego dobrego z dnia dziecka! trochę spóźnione...

Ale macie prezent ode mnie - mam rozdziały aż do epilogu. Warto było czekać?

Frank&Javadd

Frank: Noah mi napisał coś

Frank: *wysłał zdjęcie*

Frank: Jeśli mi wierzyć to proszę cię, abyś wrócił do domu

Frank: Mój ojciec może ci potwierdzić, że byłem cały czas z nim

Frank: A jeśli gdzieś wychodziłem, a byłem w Londynie to byłem w wytwórni 

Frank: To może potwierdzić twój ojciec

Frank: A wtedy byłem przecież u ojca

Frank: I do cholery, kocham cię bardzo mocno

Frank: Nigdy, ale to nigdy nie zdradziłbym cię z jakąś szmatą

Frank: Tylko ciebie kocham i jeśli twierdzisz, że to są jakieś bujdy to zapytaj się mojego ojca, że chciałem planuję ci się oświadczyć

Frank: I zanim cokolwiek pomyśl, czy kiedykolwiek dałem ci znak, że cię nie kocham bądź zdradzam

Frank: Noah zadarł z niewłaściwymi osobami

Frank: I będą się na nas mścić

Frank: A to pewnie dopiero początek

Javadd: Dobrze, wrócę do domu, ale dopiero jutro, okay?

Javadd: Teraz jest późno

Frank: Przyjadę po ciebie!!