#43

242 17 27
                                    

Roger: A więc to już?

Michael: Wielki May pokonany

John: Dziękujemy za pomoc Michael

Michael: Od tego jestem

Michael: Niosę pomoc ludziom w potrzebie

Freddie: Pozdrów tą lamę co mi wlazła do studia

Michael: Żegnajcie

Michael: Pokój z wami, hee hee!
*Michael zniknął*

Brian: A co mamy zrobić z "resztką" Maya?

Freddie: Ja to wezmę, w końcu to był mój kot

Roger: I co z nim zrobisz?

Freddie: Schowam, żeby już nikt go nie znalazł

Chat
|
Rogerinka: To było

Rogerinka: Niesamowite

Król Wąsów: Skąd Michael ma moce?

Brian: I kiedy oni ze sobą współpracowali?

elf: Może wtedy jak uciekł

Brian: Może

Król Wąsów: Ale mamy nauczkę

Król Wąsów: "Nie bierz kotów nieznanego pochodzenia od Rogera bo możesz umrzeć"

elf: Cudowny morał

Król Wąsów: MAY MI SIĘ ROZSYPAŁ

Rogerinka: ŻE CO

Król Wąsów: Krawężnik nagle wyskoczył i się potknąłem

Brian: Krawężniki nie wyskakują

Król Wąsów: Dobra jakoś go pozbieram

Rogerinka: Nie sądzicie że to trochę ohydne?

Król Wąsów: Wyskakujące krawężniki?

Rogerinka: Chodziło mi bardziej o rozsypanego kota

Bri: To nawet dziwnie brzmi

Rogerinka: "Rozsypany kot"

_________________________
𝚂𝚒𝚎𝚖𝚊!
Odwieszam książkę!
Nie było mnie chyba dwa miesiące ale wracam i to z dwoma rozdziałami 😎🤘

Polecam się wrócić do rozdziału z marca bo te dwa są powiązane z tamtym

Mam też pytanie
Komu kibicowaliście na Eurowizji?
(Ja Włochom *Måneskin to moja nowa miłość* i Ukrainie)

W następnym rozdziale będzie Wielki May face reveal 😱😱😱                      









|| Queen Chat || Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz