#48

201 14 10
                                    

Freddie: Jednak się nie przebieram za Delilah a Delilah za mnie

Freddie: Bo jak chciałem jej przyczepić wąsy sztuczne to mnie podrapała i
uciekła

elf: To za co się przebierasz?

Freddie: Za Rogera

Rogerinka: O to miło

Freddie: Nie za ciebie

Rogerinka: O to nie miło

elf: To za jakiego Rogera?

Freddie: Taki jeden facet

Freddie: Poznałem go w barze

Freddie: Jest sprzedawcą sera

Freddie: Fajny gość

Bri: Nie uważacie że przebranie się jest za bardzo dziecinne?

Freddie: Nie uważamy

Rogerinka: Nie uważamy

Freddie: Zapraszam was na imprezkę Halloween'ową u mnie 😘

elf: Ja nie chcę iść do ciebie w Halloween

Rogerinka: Ja też nie

Freddie: Czemu nie?

elf: Jak byliśmy u ciebie w noc Halloween'ową rok temu to twoje koty się dziwnie zachowywały

Rogerinka: Obserwowały nas

Freddie: Mnie obserwują codziennie

Freddie: Budzę się w środku nocy a one wszytkie siedzą nade mną i patrzą się na mnie tymi świecącymi oczkami 💛👄💛

Bri: Nie wiem czy to jest normalne

Freddie: Ależ jest

Freddie: To ja je poproszę żeby obserwowały was trochę dyskretniej skoro się boicie

Bri: To ty rozmawiasz ze swoimi kotami?

Freddie: To one rozmawiają ze mną

Freddie: Mówią o tym że już niedługo proroctwo się wypełni a rasa ludzka zostanie całkowicie zniszczona

Rogerinka: Koty to dziwne stworzenia

elf: Zgadzam się

________________________
Co tam u was???

Następny rozdział w sobotę wieczór

*
Na moim profilu są preferencje z Kamieni na szaniec, zapraszam do czytania <3

























 Queen Chat |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz