Zdrada Bloom

288 14 2
                                    

Data opublikowania: 08.06.2021r.

Ilość słów: 670

Kilka tygodni później

Został tydzień do ślubu Sky i Bloom. Ślub był wielkim wydarzeniem we wszystkich królestwach.

Podobnym wydarzeniem był ślub Darii Of i Scotta Of Domino, który skończył się skandalem, ponieważ Daria - siostra Andresa - panna młoda uciekła z pod ołtarza i upokorzyła Scotta,  pokazując dowody jego zdrady z jej przyjaciółką Hope Of Solaria - siostrą Luny. Daria i Scott znali się od dziecka. Byli przyciółmi, a potem zakochali się w sobie. Ich rodziny były zadowolone z tego, bo oznaczało by to przedłużenia rodów.  Daria po ucieczce z pod ołtarza spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i przeszła przez portal prowadzący do pierwszego świata. Potem nikt nie wiedział co dalej się z nią stało. Znikła bez śladu. Był to największy skandal w królestwie. Nikt nie mówił o Darii ani o niej nie wspominał - był to temat tabu. Rodzina po tym insydencie wyrzekła się jej.

Sky znał tą historię opowiedział mu ją Saul Silva, który potajemnie kochał Darię i nie mógł o niej zapomnieć nawet, gdy minęły lata. Kiedy jego ciocia uciekła miał 3 lata, a spotkał ją przypadkowo 12 lat, później, gdy z nią rozmawiał czuł się jakby jego ciocia była zawsze u jego boku. Poprosiła go, aby nie mówił nikomu o ich spotkaniu, aby zachował to w tajemnicy przed wszystkimi, bo mogło by mieć niepożądane skutki. Dała mu swój adres i powiedziała mu, że jeśli potrzebował, by pomocy to mu służy pomocą.

Sky zaczął myśleś o ucieczce nie chciałby byś z Bloom, ale zawarł umowę z Silvą. Musiał porozmawiać z Bloom, więc poszedł do jej pokoju, który dzieliła z Musą, która była gdzieś z Rivenem. Gdy był na miejscu usłyszał śmiech Bloom i kogoś jeszcze wiedział, że kojarzy ten drugi śmiech. Pukał, ale nikt mu nie otworzył, więc wszedł. Otworzył drzwi i zobaczył Bloom w łóżku z Alexem - z człowiekiem, którego uważał za przyjaciela, który całował jej szyję, a ona dotykała włosów Alexa. Gdy Bloom go zobaczyła odepnęła Alexa i zaczęła biec w kierunku Sky. Nie chciała, aby ktoś wiedział, że ma romans z Alexem, bo wtedy każdy by ją z tego kojarzył i by powstawałyby plotki o niej i Alexie. Każdy w szkole uważał za miłą i potężna wróżkę, która przeszła transformacje skrzydeł, jako pierwsza wróżka po kilkudziesięciu latach. Prawda była jednak inna. Sky był zły na Alexa i Bloom, lecz nie dlatego, że mieli romans, a że zdradzała go i miał godność, która nie pozwoliła mu przejść obojętnie. Bloom złapała go za rękę i z błagalnym wzrokiem zaczęła mówić.

- Sky to nie tak jak myślisz. Wiem, że nie kochasz mnie, a ja ciebie że ten ślub jest z przymusu. Ale nikt nie może się, że mam romans z Alexem. Proszę zapomnij o tym. - Powiedziała błagalnie Bloom do Sky'a. Nie mogła zniszczyć swojej reputacjii, bo nie miałaby życia w Alfeii i każdy by zabrał stronę Sky'a.

- Nie obchodzi mnie. To jest twój problem. Ja się w to nie mieszam. Nie chcę, abyś pokazywała się z nim w miejscach publicznych, albo wszyscy się dowiedzą jaka jest naprawdę Blom Peters - Powiedział do niej i wyszedł z jej pokoju wściekły. Poszedł do swojego pokoju, który dzielił z Rivenem. Postanowił zadzwonić do swojej cioci Darii, która dała mu swój numer  na nagłe przypadki. Teraz taki był, więc wybrał jej numer w jego kontaktach i sprawdził czy nikogo nie ma. Kto nie powinien słyszeć tej rozmowy. Gdy wybrał jej numer usłyszał jej głos jak zawsze spokojny ton.

- Halo? Kto dzwoni?

- Hej ciocia z tej strony Sky. Mam pytanie do ciebie czy mogę do ciebie przyjechać?

- Oczywiście, że możesz. Coś się stało Sky? Wszystko u ciebie okej?

- Tak ciociu u mnie wszystko dobrze. Muszę odpocząć od Alfeii i od sprawy ze ślubem.

- Jakim ślubem. Nie mów, że ciebie zmusili do ślubu. Rozumiem co możesz czuć. Zmieniając temat, kiedy będziesz.

- Około 20 muszę się przygotować. Muszę kończyć. Pa ciociu.

- Pa Sky.

His Soul MateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz