Pierwsza rocznica ślubu Astrid i Sky

183 10 0
                                    


5 miesięcy później ( bliźniaczki mają pół roku)


Aurora i Estera miały już pół roku i w tym małym czasie zdążyły już rozkochać w sobie całą rodzinę Sky i Astrid. Małe były kopia swojej mamy Astrid, gdy tamta była kilkumiesięcznym dzieckiem. 


Aktualnie Astrid i Sky czekali na ciocię Darie, rodziców Astrid i dwie przyjaciółki Astrid: Rose i Lydię. Dzisiaj była 1 rocznica ślubu Astrid i Sky. Nadal byli w sobie zakochani i razem wychowywali swoje ukochane córeczki, które rosły jak na drożdżach i z każdym dniem uczyły się czegoś nowego. Z wyglądu były takie same, ale z charakteru zupełnie inne.


Estera była córeczką mamusi i właśnie po nie odziedziczyła charakter. Mała lubiła być w centrum uwagi - gdy ktoś ją ignorował malutka płakała lub rzucała klockami lub innymi głośnymi zabawkami, aby każdy na nią się gapił i bawił. 


Za to Aurora była córką tatusia i wolała być na uboczu i nie zwracać na siebie uwagi. Była ułożona i spokojna przeciwieństwie do swojej siostry, która jak ma znaczeniu w imieniu oznacza gwiazda. 


W ich willi wszędzie były rozmieszczone dekoracje, wszystkie dania były ugotowane przez najlepszych szefów w kuchni. Wszystko było przygotowane i trzeba było tylko czekać na gości, aby świętować pierwszą rocznicę młodych. 


Małżeństwo usłyszało dzwonek od drzwi, więc z dziećmi na rękach poszli otworzyć drzwi. Gdy byli przy drzwiach z uśmiechem Astrid otworzyła drzwi z Esterą na rękach. Gdy je otworzyła stały w nich jej przyjaciółki: Rose i Lydia. 


- Witajcie kochani jak za wami tęskniłam - Powiedziała bardzo wesoła Rose przytulając Astrid i Ester. - Ale Ester i Aurora urosły - Dodała po chwili zabierając od Astrid małą Ester, która z zaciekawieniem patrzyła się na otoczenie. 


- Wiem Rose. W tym akurat mogę się z tobą zgodzić moje córeczki i Sky rosną jak na drożdżach - Powiedziała Astrid z uśmiechem patrząc jak jej mała Estera bawi się włosami Rose.


- Sky podaj mi tego aniołka - Powiedziała Lydia do swojego kuzynka Sky, który trzymał małą Aurorę. Sky delikatnie podał swoją córkę Lydii, która z uśmiechem zabrała od niego jego córkę.


- Wchodźcie nie będziemy stać i rozmawiać w drzwiach - Powiedziała Astrid do swoich przyjaciółek i męża, który zamknął drzwi, gdy jego kuzynki weszły do ich willi. - Amelio otwórz drzwi jak ktoś będzie dzwonił dzwonkiem od drzwi to otwórz - Powiedziała do pokojówki.


- Dobrze pani Astrid - Powiedziała pokojówka do swojej szefowej, która na nią spojrzała utrzymując kontakt wzrokowy.


- Nadal nie mogę uwierzyć, że ty Sky jesteś z moją najlepszą przyjaciółką w małżeństwie. To jest nieprawdopodobne szczerze nie spodziewałam się tego. - Powiedziała Rose z uśmiechem do przyjaciółki.


- Ja też się tego nie spodziewałam, że wyjdę za twojego kuzyna, ale serce nie sługa - Odpowiedziała Astrid, która wraz ze swoim mężem czekała na swoich rodziców.

His Soul MateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz