His Soul Mate

Epilog

2 tygodnie później

15. wrzesnia.2025r. był dniem, w którym na świat przyszła Celina Aurelia - trzecia córka Astrid i Sky of Eraklyon. Blond włosa malutka istotka o pięknych błękitnych oczach. Tak długo wyczekiwana istotka na, którą czekała cała rodzina Astrid i Sky. Kopia Sky'a tylko wersji mini.

choć blondwłosa nie miała nawet dnia to skradła serca całej rodziny swoim słodkim wyglądem.

Córki Sky:a nie mogły się doczekać aż zobaczą swoja nowonarodzona siostrę. Więc po po poznaniu małej przez całą rodzinę nadeszła kolej ich córek, które były tak podekscytowane spotkaniem z młodszą siostrą, że nie mogły się doczekać, aż zobaczą nowonarodzoną Celinę.

Astrid z uśmiechem trzymała w swoich ramionach swoją nowonarodzoną córkę Celinę, która patrzyła się na nią z zaciekawieniem Sky z uśmiechem obserwował tą scenę. Oboje tak długo czekali na Celinę, która była ich wyczekiwanym dzieckiem podobnie jak Estera i Aurora.

Sky po potrzymaniu Celiny oddał ją swojej żonie, która rodziła ich córkę kilka godzin. Celina urodziła się zdrowa.

Za chwilę do szpitala miały przyjechać wraz z Rose ich córki. Po odwiedzinach rodziny.

- Celina jest bardzo piękna i bardzo podobna do ciebie Sky - Powiedziała z uśmiechem Astrid do swojego męża i popatrzyła na Celinę. Była obolała po porodzie, ale też szczęśliwa, że wreszcie zobaczyła swoją córkę, którą nosiła w brzuchu przez prawie 9 miesięcy.

- Muszę Ci w tym przyznać rację. Celina wdała się we mnie i moją rodzinę - Powiedział do Astrid.

- Wiem przecież.......... - Powiedziała Astrid, ale przerwały jej otwierające się drzwi w sali, w której była ze swoim mężem. Przez drzwi wbiegły ich dwie córki: Ester i Aurora oraz kuzynka Sky'a Rose.

- Mama! tata! - Powiedziały w tym samym czasie córki Astrid i Sky;a przytulając się delikatnie do swojej mamy patrząc na swoją nowonarodzoną siostrę Celinę, która ciekawie patrzyła na otoczenie, w którym się znajdowała.

- Witajcie moje aniołki - Powiedziała Astrid do swoich córek trzymając w ramionach Celinę. - Chciałam wam przedstawić wszą młodszą siostrę Celine - Powiedziała po chwili z uśmiechem pokazując córką Celinę.

- Ale mała, ale słodka - Powiedziała Estera patrząc na Celinę, która wystawiała w jej stronę soją malutką dłoń. Estera delikatnie chwyciła dłoń Celiny.

- Jak wszystkie dzieci, kiedy się urodzą. Ty też byłaś to też byłaś taka mała i słodka - Powiedziała z uśmiechem Astrid do córki, która z zaciekawieniem patrzy na na Celine.

- Wiem, widziałam zdjęcia na, których byłam mała - Powiedziała swojej mamie.

- Chcesz ją potrzymać Ester? - Zapytała się swojej córki patrząc w jej piękne błękitne oczy.