Wieczorem
Pow Kasia
Napisał do mnie MaciekM:hej jak tam doszliscie
K:gdzie ?
M: do domu a co myślałaś
K:do domu doszliśmy
Nie ważne o czym 😂😂
M: to dobrze może powtórzymy imprezę
K; niby można ale jak wolne będzie bo robota goni . I mam nadzieję że nie będę mieć kaca
M; no wiadomo. Ja też nie chce mieć kaca haha
K: dobra ja kończę zgadamy się pa śpij dobrze
M: no dobranoc miłych snówSkończyłam pisać z Maćkiem i zauważyłam że Magda zasnęła przed telewizorem przykrywam ją kocem i poszłam się umyć i spać
Następnego dnia
Pow Maciek
Maciek
Ty Patryk ale te dziewczyny są kurwa ślicznePatryk
No a ta blondyna (Magda) to kurwa cud świata jest jest tak ślicznaMaciek
Haha a mi się znów podoba ta Kasia jest świetna wgl nic jej nie brakujePatryk
No to nieźle zabujalim sięMaciek
Haha noo
Wczoraj pisałem do tej Kasi i zgodziła się na powtórzenie tej imprezy w tym tygodniu umówieni w piątek wieczoremPatryk
To zajebiście kurwaPow Magda
Czułam się lepiej ale gdzieś tam jeszcze pobolewała mnie głowa stwierdziłam że wezmę tabletkę poszłam do kuchni spojrzałam na zegarek była 10:00 miałam zamiar iść do kościoła ale stwierdziłam że pierdolę nie idę będę chciała to za bliskich pomodlę się w domuKasia
O siema jak Ty się czujesz dzisiajMagda
Nawet dobrze ale jeszcze mnie łeb boli wzięłam tabsy powinno przejśćKasia
Chyba że migrenaMagda
Migrena to nie bo przecież w tym mać miałam a migrena mi się odzywa w tym samym czasie co okres więc kurwa masakra wtedy czuję się jak zdechlakKasia
Haha chcesz kawęMagda
No możesz zrobićSiedzieliśmy i gadaliśmy aż w końcu postanowiliśmy się ogarnąć i Maciek wysłał mi swoje zdj
M: no hej w domu jesteś
K: no cześć tak jestem co tam
M: pomyślałem że wpadnę jeśli mogę
K: możesz przychodź jak chcesz
M: no to zaraz będę
K: czekam20min później
*puk-puk*
Kasia
Idę otworzyćMaciek
No hej jestemKasia
No widzę chodź do mnie do pokojuMaciek
Idem idemPoszliśmy do mnie do pokoju Maciek miał fazę na debilizm rozśmieszyła mnie że mało co się nie zlałam
Kasia
Haha kurwa starczy bo się zlejeMaciek
Haha okKasia
NooMaciek
Chcesz gdzieś wyjść może w niedzielę na jakiś spacer czy cośKasia
W sumie to czemu nieSiedzieliśmy i gadaliśmy do wieczora
Maciek
To może ja już pójdę bo jutro do pracy idzieszKasia
Wolałabym żebyś został ale praca więc no chyba że zostaniesz i wstaniesz ze mną o tej samej porze i wtedy się rozejdziemy nad ranemMaciek
No w sumie czemu nie dla mnie obojętne o której wstaniemy aby z tobą spędzić czasKasia
To ja idę się umyćMaciek
OkPoszłam się myć po mnie poszła Magda a Maciek poszedł na koniec i niestety nie miał w co się ubrać do spania i krzyczy z łazienki
Maciek
Kasia daj mi jakiś szlafrok nawet swójKasia
A co wstydzisz się w gaciach wyjąć nie jednego w gaciach widzieliśmy a nawet bezMaciek
Ok to wychodzę w gaciachKasia
To wyłaźPołożyłam Maćka u siebie na łóżku a sama poszłam do salonu
Maciek
A ty gdzieKasia
spać do salonuMaciek
Pierdol pierdol ja posłucham kładź się obok i chujKasia
No okejPoszliśmy spać
_____________________________________
551. Słów o kurwica sporo haha