rozdział 28

23 3 0
                                    

Pow Magda
Kasia pojechała z Maćkiem na mazury

Patryk
Magda nie chciałabyś tu wszystkich twoich rzeczy przynieść zamienić z Maćkiem

Magda
A nie trzeba tego usgodnic z Maćkiem bo wiesz ja mogę

Patryk
No ja zaraz do niego zadzwonię

Magda
Ok

Pow Patryk
Zadzwoniłem do Maćka

P: halo Maciek mam sprawę
M: no siema co tam
P: bo tak pomyślałem żeby Magda się tu wprowadziła do nas a ty byś wprowadził się do Kasi czy na odwrót byśmy przensieli twoje rzeczy do Kasi i Magdy domu a Magdy tutaj
M; wiesz co to zróbmy tak ty przenieś swoje rzeczy do Magdy i Kasi. A Kasi przeniesiecie do nas bo dom i tak na mnie jest przecież wynajęty
P; no w sumie masz rację no to tak zrobię

Patryk
Maciek mówi żeby Kasi rzeczy przynaiec tu a moje tam

Magda
No okej to co pakujemy do toyoty

Patryk
No pewnie i tak nie mamy co robić chociaż wiesz zawsze można coś porobić

Magda
Oj tam oj tam jak już się przensiemy to coś będzie w zamian

Patryk
Oho czekam 😏

Zaczęłam się pakować Magda mi pomogła

2h później

Patryk
No to spakowany

Magda
No to jedziemy spakować Kasię teraz

Pojechaliśmy do domu ja zostawiłem swoje rzeczy w pokoju Magdy i w worki spakowaliśmy rzeczy Kasi

Magda
Jutro zawieziemy
A dziś chodź

1

8+

Magda wzięła mnie za rękę i zaciągnęła do pokoju w pokoju ustala przede mną i pchnęła mnie na łóżko ja się położyłem a ona usiadła w rozkroku na mnie i zaczęliśmy się całować Magda zdjęła mi koszulkę a ja jej ja byłem w spodenkach tylko a Magda miała na sobie stanik który szybko ściągnąłem po chwili byliśmy nadzy całowaliśmy się i zaczęłem delikatnie w Magdę wchodzić nasze ruchy były coraz bardziej dynamiczne po 2h doszliśmy

Patryk
Jak ty jesteś wspaniała

Magda
Ty też

Było dosyć późno zjedliśmy coś bo  zglodnielismy i poszliśmy spać

--------------------------------------
Co ja robię ze swoim życiem mordy to ja nie wiem

215slow

Grubo Albo Wcale Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz