reakcje z Dream SMP

[02] reakcja na to, że...

...[y/n] czyta o nim fanfition

Dream:

Clay od kilku dni zajmował się wprowadzeniem nowej kolekcji do swojego merchu, przez co był trochę zajęty. Tobie w tym czasie niezmiernie się nudziło oraz brakowało chłopaka. W końcu jego siostra Drista (w czasie jednej z waszych rozmów) podesłała ci kilka linków do fanfiction z jej bratem w roli głównej śmiejąc się, abyś sobie go nimi zastąpiła. Wzięłaś to za żart, jednak postanowiłaś przeczytać jeden, który wyjątkowo cię zainteresował i wciągnął. Dreama w końcu zaciekawiło dlaczego ani na chwilę nie odkładasz telefonu.

- Co jest w tym telefonie takiego ciekawego, że nie odkładasz go nawet w czasie obiadu?

- Nic takiego.

Chciałaś wrócić do czytania, jednak chłopak sprytnie zabrał ci telefon i z zaciekawieniem w niego spojrzał.

- Wtedy Clay zbliżył się do mnie i złączył nasze usta w pocałunku. Chwila... Czy ty czytasz fanfiction ze mną?!

Wydawał się tym lekko zażenowany jednak po przyłapaniu cię na tym zaczął poświęcać ci więcej uwagi oraz, jak to Dream, wszczynać sytuacje rodem z fanfiction z Wattpada.

Sapnap:

Tego dnia na dworze było zimno, a niebo pochmurne. Żadne z was nie miało ochoty na robienie czegokolwiek, dlatego zamknęliście się w swoich pokojach i zajęliście się sobą. Ty postanowiłaś poczytać znalezione przez przypadek fanfiction o chłopaku, który znajdował się w pokoju za ścianą. Wciągnęło cię ono do tego stopnia, że nawet nie robiłaś przerw na jedzenie czy siku. Nicholas musiał w końcu pomyśleć, że zeszłaś na jakiś zawał czy coś podobnego, gdyż w końcu wpadł do twojego pokoju.

- [y/n] żyjesz tu? Ani na chwilę nie wyszłaś dziś ze swojego pokoju. Czym jesteś tak zajęta, co?

Postanowiłaś nie owijać w bawełnę. Opowiedziałaś mu, że czytasz z nim fanfiction i w dodatku opowiedziałaś, co się w nim wydarzyło do momentu w którym ci nie przerwał.

- Czytasz ze mną jakieś fanfiction mając mnie tuż za ścianą? Czuje się urażony [y/n]!

Po tym rzucił się obok ciebie na łóżko. Zabrał ci telefon, po czym odłożył go na szafkę nocną i mocno cię objął, nie pozwalając po niego sięgnąć.

GeorgeNotFound:

George cały dzień był zajęty nagrywaniem oraz montowaniem odcinka na kanał, więc postanowiłaś mu nie przeszkadzać. Rozłożyłaś się w salonie na kanapie z telefonem, a na nim włączonym Wattpadem, na którym zaczęłaś czytać interesujące fanfiction z nim. W pewnym momencie zmierzający do kuchni (zapewne po szklankę wody) daltonista przystanął w salonie i patrząc na ciebie z rozbawieniem spytał:

- Ciekawe co takiego przeglądasz w tym telefonie, że jesteś taka czerwona [y/n]?

Roześmiana odpowiedziałaś mu, że czytasz z nim fanfiction.

- O nie. Mam tylko nadzieję, że to żadne dnf.

- Nie tym razem, Gogy.

Po tych słowach wstałaś z kanapy i ruszyłaś w stronę swojego pokoju, słysząc za sobą jeszcze głośne "co?! jakie nie tym razem [y/n]?!"