·6·

373 19 21
                                    

Per. ZSRR

Aktualnie gadam sobie z UK i Jugo. Trochę chujowo bo chodzimy do różnych klas no ale mówi się trudno. Cały czas myślę o tym spotkaniu z przyjaciółmi Rzeszy niby nic wielkiego ale wzrok tego jak mu tam FW? Chyba tak to właśnie on wyglądał jak by mnie chciał zabić wzrokiem. Patrzyłem na chwilę w bok a to co tam ujrzałem sprawiło że poczułem się zazdrosny? A mianowicie ujrzałem Rzeszę który siedział na parapecie i się śmiał a koło niego stał Włochy z rozmarzonym wzrokiem którym wpatrywał się w Rzeszę. Z moich rozmyślań wyrwał mnie Jugo pstrykając mi palcami przed oczami.

Jugo(Jugosławia): Halo ziemia do ZSRR. Ocknij się!- Wydarł mi się prosto do ucha.

ZSRR: A! Nie drzyj mi się do ucha debilu!- Walnąłem go lekko s tyłu głowy a on już chciał się ze mną lać ale ja trzymałem go tak że wyglądał jak jakieś dziecko wymachujące rękami. Wyglądało to komicznie.

UK(Wielka Brytania): Dobra uspokujta się. Bo wyglądacie jak dzieci- Wtedy puściłem Jugo który spojrzał się na UK jak na jakiegoś debila.

Jugo: No dobra dobra już się brytfanko ty nasza tak nie denerwuj bo ci żyłka pęknie :3 - UK spojrzał na Jugo z takim wkurwem a Jugo patrzył na niego z zacieszem na ryju. Ja za to znowu spojrzałem na Rzesze wygląda tak uroczo jak się śmieje poczułem że mnie policzki pieką na moje nieszczęście te zjeby to zauważyły- Ty a na czyj widok ty się tak rumienisz co?~- Spojrzał w stronę w którą ja patrzyłem wcześniej- CZEKAJ RZ-- Szybko zakryłem mu usta ręką i spojrzałem na niego morderczym wzrokiem.

ZSRR: Możesz się nie drzeć na całą szkołę?!- Zdjąłem mu rękę z ust.

UK: Chwila zakochałeś się w Rzeszy?

ZSRR: heh tia- podrapałem się zakłopotany po karku.

UK: No to będziesz się musiał nie zile postarać żeby go poderwać poznałeś już Włochy?

ZSRR: Tak poznałem go...- Zrobiłem nico wkurwioną minę

UK: Mu także podoba się Rzesza i to już od dawna- No to wszystko jasne. To dla tego kiedy zobaczył mnie z Rzesza zrobił się taki wkurwiony.

ZSRR: Szlak... Ale w sumie mogłem się spodziewać że nie tylko ja na niego lecę.

·Dzwonek·

Jugo: JEZUUUU NIEEEEEEE TERA MATMAAAAA-

UK: Chodź nie marudź- I tak oto Brytfanka zaciągnął Jugo do sali od matmy.

Ciekawie co ja teraz mam za lekcje. Rozejrzałem się i zobaczyłem Rzesze idealnie pomyślałem i pobiegłem do niego.

ZSRR: Privet Rzesza! w
Wiesz jaką mamy teraz lekcje? Bo ja całkowicie zapomniałem heh- Podrapałem się zakłopotany po szyi.

Rzesza: Geografie a teraz choć bo się spóźnimy!- Złapał moją rękę i zaczął ze mną biec pod klasę od gegry.

Kiedy dotarliśmy na miejsce od razu puściliśmy się a ja się zarumieniłem na szczęście nie było tego za bardzo widać.

·Time skip po lekcjach·

Per. IIIRzeszy

Właśnie wychodziłem ze szkoły gdy nagle podbiegł do mnie Soviet! Ucieszyłem się ponieważ bardzo lubię jego towarzystwo.

ZSRR: Privet Rzesiu~- Uśmiechnął się do mnie uwodzicielsko za to ja spaliłem totalnego buraka.

Rzesza: Hej Soviet coś chciałeś?

ZSRR: Em może się gdzieś przejdziemy?- Zapytał z nadzieją.

Rzesza: Jasne!

Per. 3 osoby

ZSRR i Rzesza poszli jeszcze na chwilę odłożyć plecaki. Po tej czynności zaczęli spacerować po pobliskim parku co jakiś czas mijają całujące się pary. ZSRR patrząc na niektóre pary wyobrażał sobie na ich miejscu siebie z Rzeszą za każdym razem kiedy dopadały go takie myśli rumienił się i dziękował że tego nie widać. Za to Rzesza kiedy widział urocze pary dopadło go uczucie samotności ale kiedy przypomniał sobie że ZSRR jest koło niego to uczucie magiczne znikało a zamiast niego pojawiała się radość. W pewnym momencie Soviet złapał niższego delikatnie za rękę ku zaskoczeniu Komunisty chłopak splótł ich ręce razem. I przez resztę drogi szli zarumienieni.

Zbliżała się już 23 i zaczynało się robić już zimno. Rzesza zaczął się lekko trząść z zimna. ZSRR widząc to zdjął swoją bluzę i uszankę i założył Naziście. Rzesza podziękował oczywiście po Niemiecku ale ZSRR zrozumiał co znaczy to słowo na co Rzesza się ucieszył. Potem poszli do domu Nazisty gdzie Rzesza przygotował pyszną kolacje a ZSRR cały czas patrzył na niego rozmarzonym wzrokiem. ZSRR z każdą chwilą coraz bardziej się w nim zakochiwał. Po zjedzeniu pysznego posiłku ZSRR i Rzesza postanowili obejrzeć wspólnie jakiś film leżąc na kanapę. Pod koniec obaj zasnęli przykryci wspólnym kocem.

·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·.·
Słów:709
Data opublikowania:16.07.2021

Wojna o Naziste ×IIIZSRR×Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz